Dziękujemy serdecznie za śledzenie relacji na łamach naszego portalu i zapraszamy na kolejne.

Błąd przełożenia odgwizdany ZAKSIE. To oznacza piłkę meczową dla PGE Skry.

Doskonały atak i zepsuta zagrywka Kamila Semeniuka.

Dawid Konarski wyblokowany, a Srećko Lisinac bezlitosny.

Dawid Konarski, podobnie jak przed chwilą jego vis a vis, też uderzył w aut.

Mariusz Wlazły się pomylił.

Dawid Konarski i Mariusz Wlazły - postawa tych zawodników będzie odgrywać wielką rolę w końcówce czwartej partii.

Długa wymiana zakończyła się "czapą" na Mariuszu Wlazłym.

Mateusz Bieniek odpowiedział mniej efektownie, ale skutecznie.

Srećko Lisinac wciąż masakruje na środku.

Dotknięcie siatki - ten błąd prześladuje siatkarzy PGE Skry w kilku ostatnich akcjach.

Nicolas Uriarte ukąsił kędzierynian mocną zagrywką. Błąd w odbiorze popełnił Rafał Buszek.

Kamil Semeniuk pokazał się z dobrej strony także w ataku.

Kędzierzynianie odzyskali prowadzenie po tym, jak na lewej stronie w blok wpadł Michał Winiarski.

Kamil Semeniuk świetnie radzi sobie z przyjmowaniem kolejnych mocnych zagrywek, a Dawid Konarski nie zawodzi w ataku.

Dawid Konarski to dziś zdecydowany lider ZAKSY. As atakującego kędzierzynian.

Łukasz Wiśniewski czego się nie dotknie w ataku z krótkiej, zamienia dziś w złoto.

Sam Deroo naruszony w przyjęciu przez Michała Winiarskiego. A potem Belg zaatakował w aut.

Potężna zagrywka Rafała Buszka, ale jeszcze potężniejsza odpowiedź Mariusza Wlazłego z prawego skrzydła.

Mariusz Wlazły znów zapewnił PGE Skrze bezcenny punkt.

Sam Deroo był bliski upolowania zagrywką Mariusza Wlazłego, ale jednak trafił w aut.

As serwisowy Sama Deroo dał ZAKSIE piłkę setową!

Piłka rzucona odgwizdana Robertowi Milczarkowi. Goście głośno protestowali, ponieważ było to pierwsze odbicie.

Poprawka Mariusza Wlazłego nie pozostawiła już kędzierzynianom żadnych złudzeń.

Mariusz Wlazły się nie popisał, wpadając w pojedynczy blok. Ale piłki od Nicolasa Uriarte też nie dostał najlepszej.

Michał Winiarski nie atakuje dziś często. Ale jeśli już jest wywołany do tablicy, najczęściej można na niego liczyć.

Nicolas Uriarte znów zagrał przez środek i znów był to dobry wybór. Punkt dołożył Karol Kłos.

Nicolas Uriarte znów często uruchamia Srećko Lisinaca. I to przynosi drużynie z Bełchatowa wymierne efekty.

Nikołaj Penczew uderzył w aut. Bułgar domagał się challengu, ale koledzy z zespołu szybko wybili mu ten pomysł z głowy.

Kędzierzynianie w coraz większych opałach, ale uratowali się punktowym blokiem na Mariuszu Wlazłym.

Dawid Konarski zaatakował poza linię końcową, a Paweł Zatorski źle obliczył lot piłki po zagrywce Karola Kłosa.

Sam Deroo znów musiał walczyć z podwójnym blokiem. I wyszedł tym razem ze starcia obronną ręką.

Punkt dla PGE Skry. ZAKSA wykorzystała już wszystkie challenge w trzeciej partii.

W ataku ze środka Mateuszowi Bieńkowi idzie dzisiaj różnie, ale tym razem skończył.

Challenge zmarnowany przez ZAKSĘ. Remis.

Rafał Buszek pozwolił gospodarzom odzyskać dwa punkty przewagi.

Benjamin Toniutti przesadził z wirtuozerią i akcja skończyła się punktem dla Skry.

Długa wymiana z obu stron zakończyła się jednym z nielicznych błędów Mariusza Wlazłego.

Sam Deroo przekonał się, że bełchatowska zapora na siatce nie jest łatwa do sforsowania.

Dawid Konarski chciał trafić po bardzo ciasnym skosie. I przesadził z precyzją.

Mariusz Wlazły dwa razy z rzędu się nie myli.

Niepowodzenie w ataku zanotował też Srećko Lisinac i to ZAKSA ma teraz piłkę setową.

Mariusz Wlazły zablokowany. Walka toczy się na przewagi.

Setbol dla PGE Skry po ataku Srećko Lisinaca.

Dawid Konarski skorzystał z wyciągniętej pomocnej dłoni i znów doprowadził do remisu.

Nikołaj Penczew znów dał gościom bezcenny punkt, a Karol Kłos podał rywalom rękę, psując serwis.

Challenge trafiony. Sam Deroo tym razem nie oszukał rywali technicznym zagraniem.

Nikołaj Penczew szczęśliwie przebił się przez blok kędzierzynian.

Rafał Buszek miał piłkę w górze na wagę prowadzenia ZAKSY, ale zderzył się z bełchatowską ścianą na siatce.

Dawid Konarski raz jeszcze w roli głównej. Jego punktowy serwis doprowadził do remisu.

Challenge ZAKSY skuteczny. Dawid Konarski uderzył po bloku.

Ale Nicolas Uriarte nadal konsekwentnie angażuje w ataku serbskiego środkowego i ten się przełamuje.

Srećko Lisinac chwilowo złapał zadyszkę na środku, co poskutkowało znaczącym zmniejszeniem strat przez ZAKSĘ.

Sam Deroo kolejnym z siatkarzy, który dołożył dwa punkty w serii.

Ale szybko sprawy w swoje ręce wziął duet Mariusz Wlazły - Srećko Lisinac i bełchatowianie od razu odzyskali czteropunktową zaliczkę.

Dwie kolejne akcje, w których błysnął Mateusz Bieniek. Atak z krótkiej i piękny as.

A Mariusz Wlazły dokłada kolejne punkty.

ZAKSA gra dziś dobrze w obronie, ale tym razem udanej parady na punkt nie zamienił Sam Deroo. Belg zablokowany.

Raz jeszcze z prawego skrzydła nie zawiódł Mariusz Wlazły.

Mariusz Wlazły zdobywa dziś punkty nie tylko przy użyciu siły, ale również sprytu i techniki.

W jednej akcji wydarzyły się dwie niezmiernie rzadkie rzeczy w dzisiejszym meczu. Pomylili się Benjamin Toniutti i Mariusz Wlazły. Ale utratą punktu poskutkował błąd atakującego.

Michał Winiarski przeliczył się z idealnym dograniem do rozgrywającego, a taki błąd bezlitośnie wykorzystał Sam Deroo .

Dawid Konarski z minuty na minutę poczyna sobie coraz pewniej.

Początek drugiej partii obfituje w zepsute zagrywki przez bełchatowian.

Z przechodzącej Michał Winiarski.

Srećko Lisinac efektownie przypomina o swojej obecności na środku siatki.

Dawid Konarski przełamał blok i dał ZAKSIE pierwszego setbola.

Bełchatowianie znaleźli receptę na podbicie ataku Łukasza Wiśniewskiego. I wyprowadzili zabójczą kontrę, którą zdobyciem punktu zakończył Nikołaj Penczew.

Za to Mariusz Wlazły ciągle utrzymuje bardzo wysoki poziom.

Challenge PGE Skry nietrafiony. Karol Kłos się pomylił.

Sam Deroo udowodnił, że potrafi również robić użytek z bardzo wysokiej piłki.

W odpowiedzi Francuz rozegrał jednak piłkę po raz drugi z rzędu do Mateusza Bieńka , a ten go ani razu nie zawiódł.

Michał Winiarski z zimną krwią wykorzystał ręce najniższego z blokujących ZAKSY - Benjamina Toniuttiego.

Seria chaotycznych zagrań z obu stron zakończyła się po myśli ZAKSY.

Mariusz Wlazły znaczy kapitan. Atakujący podrywa swój zespół do walki.

Challenge na niekorzyść bełchatowian. Nikołaj Penczew zablokowany po raz drugi z rzędu.

Znakomity początek spotkania w bloku w wykonaniu Mateusza Bieńka. Najpierw zatrzymał Mariusza Wlazłego, teraz Nikołaja Penczewa.

Fragment gry punkt za punkt. Wciąż łatwego życia nie ma atakujący ZAKSY Dawid Konarski.

Łukasz Wiśniewski nieprzerwanie gra pierwsze skrzypce. Tym razem jego szybujący serwis zaskoczył Nikołaja Penczewa.

Dwie piorunujące odpowiedzi ze środka w wykonaniu Srećko Lisinaca.

Trafiony challenge ZAKSY. Piłka po sytuacyjnym ataku Rafała Buszka dotknęła rąk blokujących.

Łukasz Wiśniewski jak na razie niezawodny w atakach z krótkiej. Identycznie jak w pierwszej kolejce.

Dawid Konarski na różne sposoby próbował zaskoczyć bełchatowian, ale mu się to nie udało.

2:2. Środkiem odpowiadają też goście, konkretnie Srećko Lisinac.

Pierwsza piłka dla ZAKSY po udanym ataku Łukasza Wiśniewskiego.

Philippe Blain nie ma wątpliwości, że dzisiejszy mecz może być jednym z tych, który zadecyduje o układzie czołowej czwórki.

Philippe Blain: Te mecze mogą decydować o układzie pierwszej czwórki

W dzisiejszym pojedynku wiele będzie zależało od dyspozycji belgijskiego przyjmującego Sama Deroo, który trenuje z ZAKSĄ dopiero od niespełna dwóch tygodni.

Sam Deroo błyskawicznie przestawił się z realiów reprezentacyjnych na klubowe

Teraz już jednak siatkarze przeszli do fazy ataku, więc pora zapoznać się z zapowiedzią pojedynku. W Hali Azoty wystąpi niedzielnego popołudnia wielu uznanych zawodników.

ZAKSA - PGE Skra. Gwiezdne wojny w Kędzierzynie-Koźlu

Już w trakcie rozgrzewki doszło do małej rywalizacji pomiędzy graczami obu zespołów.

Jednym z rozgrzewających się zawodników po stronie gości jest Jurij Gladyr, nowy środkowy PGE Skry, który w Hali Azoty występował przez siedem ostatnich lat.

W Hali Azoty trwa rozgrzewka obu ekip. Spotkanie rozpocznie się z kilkuminutowym poślizgiem.

I to właśnie Mariusz Wlazły otrzymał tytuł MVP w wygranym przez PGE Skrę 3:0 meczu 1. kolejki z MKS-em Będzin.

Z kolei trener PGE Skry Philippe Blain ma dziś do dyspozycji wszystkich zawodników. Będzie musiał sobie jednak radzić z jednym atakującym - Mariuszem Wlazłym, ponieważ w ostatnich dniach do JT Thunders odszedł Drazen Luburić.

Poza kadrą meczową kędzierzynian znajdują się dziś środkowy Aleksander Maziarz oraz Kevin Tillie, który ciągle zmaga się z kontuzją kolana.

Data powrotu Kevina Tillie wciąż nieznana