Tym razem Rossard posyła piłkę w środek siatki (IV set, 24:17).

Zza 9. metra Rossard posyła piłkę bezpośrednio w boisko rywali (IV set, 24:16).

Piorunujący atak Penczewa, jednak to z punktu cieszą się gospodarze, bowiem przyjmujący wpada w siatkę (IV set, 23:16).

Podwójny blok z Gavinem Schmittem w roli głównej! Rzeszowski atakujący dzisiaj pełni funkcję motoru napędowego (IV set, 21:16).

Niezawodny pozostaje Gavin Schmitt, który nie wstrzymuje ręki nawet w najtrudniejszych sytuacjach (IV set, 20:15).

Roztrwoniona, wysoka przewaga Pasów. Marcin Możdżonek wpada w siatkę i prezentuje kolejny punkt rywalom (IV set, 19:15).

W tej akcji dumę czuć mogą bełchatowianie, bowiem po szeregu nerwowych wymian, zatrzymali na siatce rozpędzonego Perrin (IV set, 19:14).

Bełchatowianie odpowiadają jednak mocnym atakiem Winiarskiego (IV set, 19:13).

Rzeszowianie są coraz bliżej zwycięstwa w tym pojedynku. Kolejne punkty do puli dorzuca swoim atakiem Rossard (IV set, 19:12).

W roli przyjmującego Piotr Nowakowski! Po świetnym odbiorze kończy akcję Schmitt (IV set, 18:11).

Powtórka z poprzedniej akcji, tym razem na lewym skrzydle bełchatowianie zatrzymują rzeszowskiego przyjmującego (IV set, 17:11).

Podwójny blok bełchatowian z Januszem w roli głównej. To jednak ciągle jest bardzo wysoka przewaga gospodarzy (IV set, 17:10).

W świetnej dyspozycji jest za to Gavin Schmitt, który kończy kolejny atak (IV set, 17:8).

Bardzo długa, nerwowa akcja, w której ciśnienia nie wytrzymuje Kurek. Atakujący wyrzuca piłkę daleko w aut (IV set, 16:8).

Rossard nieco słabiej, dzięki czemu piłka po dokładnym przyjęciu trafia pod rękę środkowego Skry (IV set, 15:7).

Gdzie jest przyjęcie PGE Skry Bełchatów?! Fantastyczna zagrywka Rossarda zwiększa przewagę gospodarzy (IV set, 15:6).

Bełchatowianie nie utrzymują na rękach bombardującego ataku rzeszowskiego przyjmującego (IV set, 14:6).

Rozpędzona ofensywa rzeszowian sprawia, że po znakomitym ataku Rossarda Pasy prowadzą już ośmioma punktami (IV set, 13:5).

Błąd w polu serwisowym Piotra Nowakowskiego (IV set, 12:5).

Podwójna zmiana w PGE Skrze. Schodzą: Uriarte, Wlazły zaś pojawia się Janusz oraz Kurek.

Zmiana w ekipie gości. Na boisku pojawia się Winiarski, zaś schodzi Szalpuk.

Artur Szalpuk po ataku wpada w siatkę. Rzeszowianie są jednak oburzeni nie samą siatką, ale błędem w rozegraniu (IV set, 10:3).

Gospodarze ryzykują zagrywką, co sprawia, że dopisują kolejne punkty na swoje konto. Piekielny serwis Johna Perrin przełamał ręce bełchatowian (IV set, 9:3).

Dopiero za drugim razem, jednak skutecznie. Na lewym skrzydle Perrin (IV set, 8:3).

Piorunujący serwis Schmitta sprawia, że piłka po odbiorze Milczarka leci wysooooko pod sam sufit! Rzeszowianie nie wykorzystują jednak swojej szansy. Efektowny blok na Nowakowskim (IV set, 7:3).

Uriartę posyła piłkę do Szalpuka, jednak ten myli się i wyrzuca piłkę w aut (IV set, 7:2).

Bombardująca zagrywka Gavina Schmitta! Rzeszowski atakujący w tym meczu jest nie do zatrzymania (IV set, 6:2).

Psuje zagrywkę Penczew (IV set, 5:2).

Udana kiwka Mariusza Wlazłego. Rzeszowianie nie zdążyli nawet zareagować na to zagranie (IV set, 4:2).

Fantastycznie na środku poradził sobie w tej akcji Piotr Nowakowski (IV set, 4:1).

Najpierw Rossard punktuje zagrywką, by po chwili wyrzucić piłkę w aut (IV set, 2:1).

Po zmianie stron swoją siłę w pierwszej akcji pokazują rzeszowianie. W lewej flanki Schmitt (IV set, 1:0).

Na zagrywce ręka drży bełchatowianom, którzy wyrzucają piłkę daleko w aut (III set, 29:28).

Ponownie do remisu doprowadza skuteczny atak Lisinaca (III set, 28:28).

Nerwowa atmosfera na boisku. Wytrzymuje ją najlepiej środkowy z rzeszowa, który ustawia pojedynczy blok (III set, 28:27).

Ze środka Lisinac (III set, 27:27).

Dużo zamieszania na siatce, aż w końcu błąd popełnia Wlazły (III set, 27:26).

Schmitt próbował dwa razy, jednak w końcu poradził sobie z bełchatowskim kolektywem (III set, 26:26).

Rzeszowianie nerwowo w końcówce popełniają błąd. Po challengu Andrzeja Kowala, decyzja sędziów zostaje podrzymana (III set, 25:26).

Iii.. zepsuta zagrywka rzeszowian (III set, 25:25).

Pierwszy atak Rossarda zablokowany, jednak rzeszowianie czujnie w obronie. Po dokładnym rozegraniu Możdżonka akcję pewnie kończy Rossard (III set, 25:24).

Kłos robi prezent gospodarzom i posyła zagrywkę daleko w aut (III set, 24:24).

Piłka setowa dla Skry po piorunującym ataku Wlazłego (III set, 23:24).

Po świetnym przyjęciu Drzyzga sypię do Nowakowskiego, a ten wyrzuca piłkę daleko w aut (III set, 23:23).

Powtórka z poprzedniego seta. Zmiana zadaniowa w ekipie z Rzeszowa. Na zagrywkę wchodzi Dryja i... psuję (III set, 23:22).

Perrin sprytnie przepycha piłkę na stronę rywali (III set, 23:21).

Rzeszowski atakujący po przerwie psuje zagrywkę (III set, 22:21).

Sędzia obdarowuje PGE Skrę żółtą kartką za opóźnianie (III set, 22:20).

Bombardująca zagrywka Schmitta przynosi kolejny punkt rzeszowianom (III set, 22:20).

Bełchatowianie atakują w aut, jednak szkoleniowiec Skry prosi o challenge. Decyzja sędziów podtrzymana (III set, 21:20)

Atakujący Skry psuje zagrywkę. Przed nami nerwowa końcówka (III set, 20:20).

Po rękach blokujących, ze środka Marcin Możdżonek (III set, 19:19).

Za pierwszym razem się nie udało, jednak asekurował Wojtaszek. Pewnie a lewej flanki Schmitt (III set, 18:18).

Rywale nie pozostają jednak dłużni i mocno kończą z prawego skrzydła. Emocjonująca walka punkt za punkt (III set, 17:17).

Znakomita praca rzeszowskich przyjmujących. Rossard odbiera w punkt, zaś Perrin kończy z drugiej linii (III set, 17:16).

Zablokowany na środku Nowakowski. Rzeszowianie próbowali, jednak nie utrzymali w grze piłki (III set, 15:15).

Na nic fantastyczna obrona Damiana Wojtaszka. Bełchatowianie znakomicie wykorzystują darmową piłkę (III set, 15:14).

Zepsuta zagrywka Szalpuka (III set, 15:13).

Wydawałoby się, że potrójny blok PGE Skry zatrzyma rzeszowian, a jednak... Rossard znakomicie radzi sobie z bełchatowską ścianą (III set, 14:12).

Szybka odpowiedź PGE Skry. Ze środka pewnie Karol Kłos (III set, 13:12).

Pojedynczy, efektowny blok Perrin! Wlazły bez szans w starciu z rzeszowskim przyjmującym (III set, 13:11).

As serwisowy Marcina Możdżonka (III set, 12:11).

Bełchatowianie mylą się w polu serwisowym (III set, 11:11).

Rossard pewnie atakuje, piłka ląduje na aucie, jednak po drodze styka się z rzeszowskim przyjmującym (III set, 10:10).

Ponownie Mariusz Wlazły, tym razem z lewej flanki (III set, 9:9).

Niewiele do powiedzenia mają rzeszowianie, kiedy piłka wędruje do Wlazłego (III set, 8:8).

Potrójny blok nie straszny Rossardowi, który przedziera się przez ręce bełchatowian (III set, 8:7).

Idealnie po prostej, pomiędzy antenką a rękami blokujących wybrał się Penczew (III set, 7:7).

Obustronny błąd w polu serwisowym atakujących. Warto wspomnieć, że w dwóch poprzednich setach obie ekipy popełniły po 9 błędów w zagywce (III set, 6:6).

Rzeszowianie posyłają mocny atak, jednak przyjezdni utrzymują piłkę w grze. Na prawym skrzydle nie do zatrzymania Wlazły (III set, 5:5).

Piorunująca, punktowa zagrywka Mariusza Wlazłego (III set, 5:4).

Postraszyli rzeszowianie blokiem, jednak Szalpuk wybrał się po skosie tuż obok rąk rzeszowian (III set, 5:3).

Rozpędzeni rzeszowianie dorzucają do swojej puli kolejne punkty. Ponownie mocny atak w stronę rywali posyła Perrin (III set, 5:2).

Gospodarze uruchamiają swój blok! Prawe skrzydło bełchatowian zatrzymane (III set, 4:2).

Świetna kontra rzeszowian, w której sprytnym zagraniem popisał się Perrin (III set, 3:2).

Tym samym odpowiada Lisinac (III set, 2:2).

Kolejny błąd rzeszowian. Rossard myli się w polu serwisowym (III set, 1:2).

Po dziesięciominutowej przerwie gospodarze rozpoczynają seta od błędu dotknięcia siatki (III set, 0:1).

Po dwóch partiach najlepiej punktującym zawodnikiem meczu jest Gavin Schmitt. Rzeszowski atakujący ma na swoim koncie 13 "oczek" i zakończył aż 13 z 18 otrzymanych piłek, utrzymując 72 proc. skuteczność.

Kiwka na środku bełchatowian, jednak gospodarze podpijają piłkę.. Sypa do rzeszowskiego atakującego i Pasy wychodzą na prowadzenie (II set, 23:22).

Mur bełchatowian! Zablokowany na lewym skrzydle... Fabian Drzyzga (II set, 21:22).

Przyjęcie w punkt Rossarda pozwala Drzyzdze zadecydować dokąd pośle piłkę. Rozgrywający wybiera świetnie dysponowanego w tym secie Schmitta (II set, 21:22).

Tym razem Szalpuk świetnie radzi sobie z pojedynczym blokiem Fabiana Drzyzgi (II set, 20:21).

Ściana rzeszowskiego kolektywu! Szalpuk nie jest w stanie przedrzeć się na drugą stronę siatki. Rzeszowianie doprowadzają do remisu (II set, 20:20).

Świetne rozegranie Uriartę za plecy do Penczewa, który posyła bombardujący atak w stronę Pasów (II set, 18:20).

Czyżby przerwa pomogła? Drzyzga sypie do Schmitta, który pewnie umieszcza piłkę w boisku Skry (II set, 17:19).

Rzeszowianie walczą, jednak nieskutecznie. Dwukrotna próba Perrin na umieszczenie piłki w boisku rywala zakończyła się daleeekim atakiem w aut (II set, 16:19).

Schmitt ratuje z opresji swoją drużynę (II set, 16:17).

Fatalne przyjęcie, niedokładne dogranie i na koniec plas w aut Rossarda sprawia, że bełchatowianie wychodzą na dwupunktowe prowadzenie (II set, 15:17).

Zmiana w ekipie gospodarzy. Schodzi Lemański, zaś pojawia się Marcin Możdżonek.

Długa akcja zakończona skutecznym atakiem Lisinaca (II set, 15:16).

Potrójny blok nie straszny rzeszowianom. Schmitt w tym secie pokazuje się z dobrej strony (II set, 15:14).

Fantastyczny przerzut Uriarte na lewe skrzydło do Szalpuka zaskakuje rzeszowian (II set, 14:14).

Daleko w aut posyła swoją zagrywkę Mariusz Wlazły (II set, 14:13).

Szalpuk jednak szybko odpowiada pewnym atakiem (II set, 12:12).

Schmitt sprytnie wykorzystuje ręce Szalpuka (II set, 12:11).

Po złym rozegraniu bełchatowianie chcieli pozostawić piłkę po swojej stronie, jednak próba przechytrzenia bloku sprawiła, że sami się pogubili (II set, 11:10).

Słabe przyjęcie Wojtaszka, piłka po zagrywce bełchatowian wraca na ich stronę. Szansę wykorzystuje Wlazły (II set, 9:10).

Cała hala zamarła, jednak.. blok-aut po stronie Resovii (II set, 9:8).

Lemański chciał się odegrać, jednak.. Efektownie wyrzucił piłkę w aut. Na tablicy wyników mamy remis (II set, 8:8).

Tym razem walkę środkowych wygrywa Kłos, który obija ręce Lemańskiego (II set, 8:7).

Blok rzeszowian! Szczelna ściana powstrzymuje Wlazłego (II set, 7:6).

Drzyzga rozminął się na środku z Nowakowskim. Lekki chaos sprawił, że Perrin popełnił błąd piłki w rozegraniu (II set, 6:5).

Perrin szybko jednak psuje atmosferę zepsutym serwisem (II set, 6:4).

Schmitt jak na razie bezbłędny w tym secie. Czy to dobrze wróży? (II set, 6:3).

Nowakowski bez szans w starciu z Lisinacem, który pewnie obija ręce rywala (II set, 5:3).

Powtórka z poprzedniego seta? Zepsuta zagrywka w obu ekipach (II set, 5:2).

Głośny doping w Podpromiu poniósł rzeszowskiego atakującego, który pewnie wybrał się po skosie (II set, 4:1).

Kolejna piekielna zagrywka, jednak tym razem bełchatowianie znakomicie poradzili sobie z tą piłkę. Sprytnie na środku zadziałał Lisinac (II set, 3:1).

Na starcie widać pełną motywację. Bombardująca zagrywka Rossarda (II set, 2:0).

Drugiego seta rozpoczynają dobrze rzeszowianie. Mocno i pewnie na prawym skrzydle Rossard (II set, 1:0).

Pewnie z lewej flanki Wlazły. Piłka setowa dla PGE Skry (I set, 20:24).

Penczew myli się na lewym skrzydle. Bełchatowianie nadal mają jednak trzypunktową przewagę (I set, 20:23).

Rzeszowianie nie istnieją w przyjęciu! Fantastyczna zagrywka Karola Kłosa (I set, 19:23).

Nieudana zmiana zadaniowa w Resovii. Dryja miał pomóc jednak.. wyrzucił piłkę w aut (I set, 19:22).

Na lewym skrzydle bardzo dobrze popracował Perrin (I set, 19:21).

Rzeszowianie wybronili piłkę, jednak szansy nie wykorzystał Schmitt, który posłał piłkę daleko za linię boiska (I set, 18:21).

Zepsuł zagrywkę Mariusz Wlazły (I set, 18:20).

W tej akcji w rozgrywającego najpierw zabawił się Schmitt, a później Lemański. Rzeszowskie przyjęcie nie istnieje (I set, 17:20).

Zepsuta zagrywka PGE Skry (I set, 16:18).

Skrzydło, środek - nie do zatrzymania. Tym razem punktuje rozpędzony Lisinac (I set, 15:18).

PGE Skra coraz pewniej czuje się na Podpromiu, szczególnie Penczew, który dorzuca kolejne punkty swojej drużynie (I set, 14:17).

Fatalne przyjęcie, a zaraz po nim atak w aut Schmitta! Rzeszowianie nie radzą sobie na boisku (I set, 13:16).

Zmiana w zespole gospodarzy. Schodzi Ivović, zaś pojawia się na parkiecie Rossard.

Ze środka atakiem popisuje się Lisinac (I set, 13:15).

Błędy, błędy w zagrywce! Rzeszowianie na własne życzenie oddają punkty przyjezdnym (I set, 13:14).

Za to fantastycznym serwisem popisuje się Szalpuk, który ustrzelił w tej akcji Ivovicia (I set, 12:13).

Z taką zagrywką rzeszowianie daleko nie zajdą! Kolejna piłka powędrowała daleko w aut (I set, 12:12).

Bardzo długa akcja, jednak zakończona blokiem rzeszowskiego kolektywu (I set, 12:11).

Szapluk swoim przyjęciem kazał pobiegać bełchatowskiemu rozgrywającemu, jednak na siatce bardzo dobrze poradził sobie z rzeszowskim blokiem (I set, 11:10).

Set pełen błędów w polu serwisowym! Obie drużyny dopisują kolejne zepsute zagrywki na swoje konto (I set, 10:9).

Jak widać, Penczew bardzo dobrze zna rzeszowską halę. Fantastycznej zagrywki przyjmującego na rękach nie utrzymuje Wojtaszek (I set, 9:8).

Rzeszowianie odpowiadają jednak świetnym zagraniem Ivovicia (I set, 9:6).

Najpierw dokładnie odebrał piłkę, a później umieścił ją w boisku rywala. Na lewym skrzydle zadziałał Penczew (I set, 8:6).

Bełchatowianie rozczytali intencje Drzyzgi. Zatrzymany na siatce Marko Ivović (I set, 7:5).

Nie myli się za to rzeszowski atakujący, który postanowił w tej akcji wybrać się po prostej (I set, 7:4).

Pewnie do ataku poszedł Wlazły, jednak przesadził i wyrzucił piłkę daleko w aut (I set, 6:4).

Nie skończył Kłos, jednak rzeszowianie nie wykorzystali swojej szansy. Bełchatowianie z VI strefy (I set, 4:4).

PGE Skra odpowiada tym samym! To już cztery zepsute serwisy w tym spotkaniu (I set, 4:3).

Kolejna nieudana zagrywka rzeszowian. Tym razem myli się Lemański (I set, 3:3).

Dokładne przyjęcie i szybkie rozegranie do Wlazłego, który pewnie kończy akcję (I set, 2:2).

Obie ekipy startują ze słabą zagrywką (I set, 2:1).

Bełchatowianie rozpoczynają dzisiejsze spotkanie od autowego ataku ze środka (I set, 1:0).

Reprezentacja sędziów PWZPS podziękowała przed spotkaniem sędziemu, Piotrkowi Dudkowi za wiele lat sędziowania piłki siatkowej na arenie międzynarodowej.

Obie ekipy kończą już swoją rozgrzewkę i za moment poznamy wyjściowe składy.

Rzeszowianie chcą przełamać swoją czarną serię porażek. W ostatniej kolejce podopieczni Andrzeja Kowala powtórzyli wynik z ćwierćfinału Pucharu Polski, kiedy to polegli w pięciosetowym starciu z Lotosem Trefl.

W starciach tych drużyn nigdy nie ma faworytów. Bełchatowianie są jednak w lepszych nastrojach, gdyż w ostatniej kolejce gładko pokonali Espadon Szczecin. Ponadto PGE Skra plasuje się na drugiej pozycji i ma dwa "oczka" więcej od gospodarzy dzisiejszego pojedynku.

Podpromie powoli się zapełnia. Klub na trzy godziny przed spotkaniem poinformował, że wszystkie bilety zostały wyprzedane, zatem na hali zapowiada się gorąca atmosfera.

Asseco Resovia - PGE Skra: gorące starcie tytanów w Hali Podpromie