Lipska źle przyjęła i chwilę potem Monika Bociek zakończyła spotkanie. Cóż, nie można było narzekać na brak emocji.

Sporo chaosu w wyprowadzeniu piłki do ataku u dąbrowianek. Bociek musiała to wykorzystać. Na atak wchodzi Baidiuk.

Hala fetowała sukces, ale Martiniuc jednak minimalnie się pomyliła.

Poważna pomyłka Wójcik, MKS ma piłkę meczową.

Bociek skutecznie po rękach blokujących. Będzie ciekawie!

Blok Sikorskiej, czy będzie kluczowy dla losów spotkania?

Michalewicz uspokoiła akcję i dobrze zagrała do skutecznej Trivunović.

Michalewicz zachowała zimną głowę i oszukała kiwką Savić.

Lipska wykończyła akcje z drugiej linii uderzeniem w taśmę. Marta Ciesiulewicz zeszła tak szybko, jak weszła na boisko.

Trivunović odbija się od rąk Radenković i kwestia wyniku końcowego pozostaje otwarta.

Ta akcja dłużyła się i dłużyła, sporo było niezłych obron, aż w końcu Purchartova dotknęła siatki.

Lipska nie bawiła się w subtelności, mocno obiła piłkę o blok.

Wraca Bociek za Flakus, Mineralne szykują swoje największa działa.

Teraz to Barbora Purchartova cieszy się z punktu po zatrzymaniu Karakaszewej.

Zmiana stron po autowym uderzeniu Flakus.

Purchartova chytrze ominęła dobrze postawiony blok, korzystając z tempa rozegrania Michalewicz.

Widowiskowe próby Savić i Sikorskiej.

Martiniuc zwiodła kiwnięciem nieprzełamywalną do tej pory Savić.

Ależ atakuje Wójcik! Nie zazdrościmy obronie MKS-u.

Remis po błędzie rozegrania Michalewicz.

Aliona Martiniuc po raz kolejny zapoznała się z Mają Savić i jej blokiem. Chwilę potem Radenković punktuje zagrywką.

W podstawowym składzie MKS-u jest Aleksandra Lipska, która zmieniał Polak. Wariant siłowy.

Ależ start pogrążonego do tej pory w otchłani MKS-u. Blok punktowy Martiniuc prowokuje Serwińskiego do wzięcia czasu.

Złe technicznie rozegranie Karakaszewej zaczyna ostatnią partię.

Dziewięć bloków siatkarek Bogdana Serwińskiego w czwartym secie, łącznie zgromadziły ich 23. Dla kilku siatkarek miejscowych starcie z Savić i Śmieszek to droga przez mękę.

To już powoli robi się nudne. Nawet Michalewicz nie była w stanie oszukać bloku Moniki Bociek.

Trzy wystawy Tobiasz do Trivunović, każda kolejna gorsza.

Dziewiąty blok Małgorzaty Śmieszek!

To był chyba najmocniejszy atak Aleksandry Wójcik w całym spotkaniu. Muszynianka rządzi w ofensywie i pewnie będziemy oglądać tie-breaka.

To nie jest ściana, to jest już zupełna blokada. Śmieszek nie daje Martiniuc miejsca do skończenia akcji.

Dwa błędy z rzędu: Wójcik w aut, Polak w antenkę.

Maja Savić szybko przypomniała rywalkom, że to ona jest dziś królową bloku.

Bogdan Serwiński zapobiegliwie bierze czas po drugim z rzędu punkcie blokiem miejscowych.

Simona Dreczka zmienia Purchartovą. Wcześniej Tobiasz spisała się w bloku.

Bociek sprawdziła się w rywalizacji z pojedynczym blokiem. Bardzo trudny czas dla zespołu Magdaleny Śliwy.

MKS wyraźnie ustępuje rywalowi w dynamice i sile.

Tobiasz wygrała walkę na siatce. Tymczasem niezły okres gry notuje Aleksandra Wójcik.

Teraz blokiem popracowała Bociek. Mineralne bardzo chcą doprowadzić do piątego seta, to widać.

Maja Savić regularnie mija Purchartovą na bloku.

Patrycja Polak w końcu zdecydowała się na wariant siłowy i to poskutkowało.

Jasnym punktem gospodyń jest z pewnością Sikorska, która zanotowała drugą udaną akcję z rzędu.

Do tego dochodzi kolejny blok Śmieszek. Magdalena Śliwa ma co robić podczas przerwy w grze, na razie rywalki czytają grę jej zespołu jak poranną gazetę.

Monika Bociek idealnie wstrzeliła się swoją zagrywką. Dąbrowianki pewnie zazdroszczą skuteczności.

Pierwszy blok MKS-u od ponad seta, autorkami Sikorska i Polak.

Zupełny zastój w szeregach miejscowych. Małgorzata Śmieszek znalazła patent na Polak.

Dąbrowianki dobrze rozegrały ten szereg uderzeń, Patrycja Polak uderzyła zbyt mocno dla obrony rywalek.

Maja Savić nie ma litości dla rywalek w bloku.

Zaczynamy od popisów ze środka siatki. Savić i Purchartova.

Duet środkowych Muszynianki Śmieszek-Savić zdobył już 12 punktów blokiem. Co nie powinno dziwić.

Kontra w szybkim tempie Aleksandry Wójcik. Przyjmująca uderzyła idealnie w linię.

Purchartova dobrze uderzyła po skosie. Dąbrowianki walczą, ale czy stać je na uratowanie seta?

Śmieszek odpowiedziała na punkt Sikorskiej najlepiej, jak umiała.

Trivunović też nie może oszukać bloku Polskiego Cukru Muszynianki.

As Radenković nie zraził MKS-u, Lipska pewnie skończyła uderzenie z drugiej strefy.

Maja Savić sprawia, że debiut Aleksandry Lipskiej w ekstraklasie jest wymagający. Wraca na parkiet duet Tobiasz-Martiniuc.

Wściekle skuteczny atak Wójcik.

Kolejny czas dla zablokowanego MKS-u. Małopolski zespół kontroluje przestrzeń siatki i nie daje dojść do głosu miejscowym.

Michalewicz padła na parkiet po nieudanej obronie ataku Małgorzaty Śmieszek.

Lipska potężnym atakiem kończy czarną serię swojej drużyny.

W lidze debiutuje Aleksandra Lipska, która zmienia Patrycję Polak.

Teraz to Muszynianka notuję miniserię dzięki dwóm blokom Śmieszek.

Nie wytrzymała napięcia Bociek, wyrzuciła piłkę poza boisko. A zatem mamy remis.

As Trivunović i kolejny świetny atak Patrycji Polak! Bogdan Serwiński musiał wziąć teraz czas.

MKS rusza do odrabiania strat, blok przyjezdnych został naruszyny przez Polak.

Według sędziego Trivunović najpierw uderzyła w taśmę, potem w blok, ale nikt w hali nie zgadza się w z tym werdyktem. Poza zespołem Muszynianki.

Ratunkowa podwójna zmiana Baidiuk-Michalewicz.

Tobiasz nie zagrała się z Purchartovą, a jedna z Mineralnych szybko przebija piłkę daleko na ósmy metr i robi to skutecznie.

Wet za wet, punkt Bociek za punkt Trivunović.

Szbka reakcja Magdaleny Śliwy po punkcie Karakaszewej, czas dla miejscowych.

Trivunović miała szansę na poprawkę, ale zatrzymała ją Śmieszek.

MKS miał okazję uratować tę szarpaną akcję, ale spisał się blok Muszynianki. Na parkiecie witamy Kamilę Colik, libero MKS-u.

Najlepiej w wygrywającej ekipie punktuje Patrycja Polak (10 pkt, 2 asy), po stronie muszynianek - Maja Savić (9 pkt, z czego 4 bloki). Wyraźnym problemem przyjezdnych jest postawa skrzydłowych, nie pomaga nawet dorobek punktowy najskuteczniejszej Moniki Bociek (8).

Dąbrowianki nie miały łatwo po kiepskim odbiorze Colik, ale Trivunović wybrnęła z trudniej piłki wzorowo.

Piłka po ataku Flakus poleciała w okolice kamer Polsatu.

Serbska środkowa zespołu gości znów wykazała się nadzwyczajnym refleksem.

Przerwa dla gospodyń po błędzie Sikorskiej, który zbliżył muszyńskie zawodniczki do remisu.

Savić zatrzymała Polak. Na parkiecie powitaliśmy także Patrycję Flakus, atakującą.

Maja Savić trochę się nabiegała, ale dała radę w próbie z obiegnięcia. Na parkiet wracają Martiniuc i Tobiasz.

Patrycja Polak przeżywa swoje chwile chwały, momentami wręcz lata nad boiskiem.

Paulina Bałdyga będzie teraz rozgrywać w ekipie z Muszyny.

Kolejny, tragiczny w skutkach błąd podwójnego odbicia u Radenković.

Bociek po takim blok-aucie ma prawo być z siebie zadowolona.

Seria MKS-u, teraz w bloku spisała się Polak. Kolejny czas dla gości.

Małgorzata Lis zmienia swoją imienniczkę Śmieszek.

Szybkie zagranie na "odkę" do Sikorskiej, a ta się nie myli.

Spisała się Baidiuk, Ukrainka ominęła blok Muszynianki i zmusiła trenera Serwińskiego do wzięcia czasu.

Roksana Brzóska zmienia nieskuteczną Wójcik.

Dawno nie widzieliśmy Barbory Purchartovej w akcji.

Michalewicz zepsuła serwis, a Bociek nie dała szans na skuteczny odbiór Patrycji Polak.

Podwójna zmiana w MKS-ie, Baidiuk i Michalewicz wchodzą na parkiet.

Muszynianka utrzymuje przewagę, Bociek nie miała problemów z wykończeniem rozegrania Radenković.

Trivunović nie popisała się w przyjęciu, delikatnie mówiąc.

Czas bierze Magdalena Śliwa, musi reagować po pomyłce Tobiasz i bloku Savić na Martiniuc.

Najpierw popisała się Bociek, potem w siatkę trafiła Trivunović.

Serbka Trivunović jest teraz nie do zatrzymania dla rywalek.

Zdecydowane uderzenie Polak kończy się sukcesem.

Dąbrowianki świetnie bronią, ale zdecydowanie za często dotykają siatki.

Głowa Patrycji Polak boleśnie przekonała się o sile bloku Mineralnych.

Kolejny błąd gospodyń, tym razem dotknięcie siatki.

Sanja Trivunović zdaje się sama nie wiedzieć, jak obiła ręce Śmieszek.

Sikorska zmarnowała serwis.

Kinga Drabek trzy razy uratowała tę akcję MKS-owi. Karakaszewa po dłuższe wymianie trafiła w siatkę.

Dąbrowscy kibice reklamowali błąd Savić, ale sędzia nakazał grać dalej. Martiniuc chwilę potem wyrzuciła piłkę w siatkę.

Dobry start Patrycji Polak, znów serwuje asa.

Polak nie miała innego wyjścia, niż wbić piłkę prosto w pole punktowe.

Kinga Drabek nie utrzymała w grze zagrywki Aleksandry Wójcik. Czas dla MKS-u.

Drugi z rzędu udany atak ze środka Mai Savić, przyjezdne odrabiają straty.

Zdenerwowana wcześniejszym błędem Radenković zdobywa punkt mocnym pchnięciem z drugiej piłki.

Małgorzata Śmieszek przebrnęła przez blok MKS-u, atakując z obiegnięcia.

Teraz sędziemu nie spodobało się rozegranie Eweliny Tobiasz.

Młody klub kibica MKS-u fetuje kolejne niezłe zagranie Aliony Martiniuc.

Dąbrowianki mają do siebie pretensje, ten atak Karakaszewej wpadł w boisko zbyt łatwo.

Czas bierze mocno rozczarowany swoim zespołem Bogdan Serwiński.

MKS wyratował akcję wyblokiem, dzięki czemu Tobiasz mogła zagrać pewnie do Sikorskiej i zakończyć akcję.

Radenković rozegrała nieczysto, sędzia szybko to odgwizdał.

Polak wykorzystała sporą lukę w bloku przyjezdnych.

Przewaga MKS-u rośnie, Aliona Martiniuc kończy długą wymianę zbiciem nie do obrony.

Jak na razie dość równo, Aleksandra Sikorska pewnie skorzystała z dobrego zagrania Tobiasz.

Maja Savić uderzyła idealnie między blokującymi rywala.

Purchartova nie daje szans Monice Bociek na obronę.

Mineralne oddają punkty w ataku, z czego korzysta MKS.

Monika Bociek dopiero przyzwyczaja się do dąbrowskiego parkietu, kolejna pomyłka. Wczesniej blok na Trivunović.

Polak oszukała Savić, Bociek uderzyła nad blokiem i mamy remis.