Stoch pokrzywdzony? FIS przyznał się do błędu
Kamil Stoch znów miał pecha do warunków w konkursie Pucharu Świata. Nie pomogło mu też zarządzanie zawodami przez jury. Portal sport.pl donosi, że po zakończeniu zmagań trener Thomas Thurnbichler spotkał się z dyrektorem PŚ - Sandro Pertile.
Trener Thomas Thurnbichler wyraził swoje niezadowolenie z tego, jak została rozegrana sytuacja z jego podopiecznym. Jak donosi portal sport.pl, po konkursie szkoleniowiec spotkał się z dyrektorem Pucharu Świata, Sandro Pertile, aby o tym porozmawiać.
Thurnbichler chciał wyjaśnień nie tylko w sprawie długiej przerwy, ale także w sprawie przedskoczków po tak długim oczekiwaniu. Organizatorzy zdecydowali się skorzystać tylko z jednego z nich, podczas gdy na górze dostępnych było jeszcze dwóch. Trener uważa, że to mogło mieć wpływ na stan torów najazdowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?Drugi konkurs 71. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się tradycyjnie w nowy rok - w Garmisch-Partenkirchen. Wcześniej, w sobotę, rozegrane zostaną treningi i kwalifikacje.
Czytaj także:
- Granerud uderzył w jury konkursu. "Jestem tym trochę rozczarowany"
- Wycofa się z TCS? Mówi o torturach
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)