Niemcy w potrzasku. "Klęska"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Karl Geiger
Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Karl Geiger
zdjęcie autora artykułu

Niemieccy skoczkowie rozczarowali po raz kolejny. Podczas trzeciego konkursu 71. Turnieju Czterech Skoczni zabrakło ich w czołówce. Tamtejsze media ostro oceniły poczynania kadry Stefana Horngachera.

Bild.de: "Klęska"

Niemieckie media pisały o marzeniach, które przepadły po dwóch pierwszych konkursach 71. Turnieju Czterech Skoczni. Nasi zachodni sąsiedzi czekają już ponad 20 lat aż któryś z ich przedstawicieli triumfuje w prestiżowym turnieju.

Już na półmetku było wiadomo, że musiałby zdarzyć się cud, aby któryś z niemieckich skoczków włączył się do walki o wygraną. Tymczasem sprawy przybrały jeszcze gorszy obrót. We wtorek Karl Geiger w ogóle nie zakwalifikował się do konkursu w Innsbrucku. A w środę Niemcy nie mieli ani jednego zawodnika w czołowej dziesiątce.

"Klęska Niemiec w Innsbrucku" - pisze już w tytule portal bild.de. "Niemieckie gwiazdy nawet nie zbliżyły się do podium" - dodali dziennikarze.

Czytaj także: Kubacki wywołał poruszenie. Zareagował nawet polityk

t-online.de: "Sygnał alarmowy"

Nieoczekiwanie najlepszym reprezentantem Niemiec w Innsbrucku był najmłodszy z całej kadry - Philipp Raimund. Dzięki bardzo dobrej próbie w drugiej serii zakończył zmagania na 13. miejscu. "Niepokojące jest to, że najlepszym zawodnikiem reprezentacji Niemiec został debiutant" - pisze portal t-online.de. Dziennikarze określają to jako "sygnał alarmowy".

"Te zawody pokazują, że niemieccy skoczkowie narciarscy o ugruntowanej pozycji są kompletnie bez formy" - podsumowuje portal

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Zobacz również: "Mały cud". Tak Norwegowie opisują wyczyn Graneruda

berchtesgadener-anzeiger.de: "Zamienić się miejscami z Dawidem Kubackim"

Portal berchtesgadener-anzeiger.de pisze z kolei o sfrustrowanym Karlu Geigerze. "Jeśli mógłby w środę sobie czegoś życzyć, to pewnie chciałby zamienić się miejscami z Dawidem Kubackim" - piszą dziennikarze.

Dodali oni, że Geiger nie pojawił się w środę pod skocznią w Innsbrucku. Postanowił obejrzeć konkurs w telewizji.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty