"Jedyna szansa na uratowanie skoków". Zaskakujące słowa sekretarza PZN
Sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego Jan Winkiel w rozmowie z Interią zabrał głos na temat planowanych zmian w skokach narciarskich. Wprost wyznał, jakie jest jego prywatne zdanie.
Do tej pory najlepsze kraje mogły wystawiać w konkursach Pucharu Świata po sześciu zawodników. Ta liczba mogła być powiększana o jednego skoczka, gdy dany kraj wywalczył miejsce w konkretnej odsłonie Pucharu Kontynentalnego.
Szef Pucharu Świata Sandro Pertile chce tymczasem, by maksymalna kwota startowa dla najlepszych nacji wynosiła pięciu zawodników. Oczywiście nadal można by zdobyć dodatkowe miejsce w Pucharze Kontynentalnym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!Ostateczne decyzje zostają podjęte dopiero 5 maja, na kongresie FIS w Dubrowniku. Na razie Polski Związek Narciarski nie wie, jak będzie głosował. - Gdybym nie pracował w PZN i miałoby to być moje osobiste zdanie, to powiedziałbym, że to jest świetna decyzja. Zresztą temat i tak jest podejmowany - moim zdaniem - zbyt późno. Dla najlepszych nacji zmniejszyłbym nawet kwoty startowe do czterech skoczków, a do tego ograniczyłbym liczbę członków sztabu na zawodach - powiedział Jan Winkiel, sekretarz PZN, w rozmowie z Interia Sport.
- Wtedy byłaby szansa na wyrównanie szans między największymi i najmniejszymi krajami. Przy takich ograniczeniach spokojnie można byłoby budować sobie Puchar Kontynentalny i zawody FIS Cup, które tym samym zyskałyby na znaczeniu. To jest moim zdaniem jedyna szansa na uratowanie skoków narciarskich - przekazał, przypominając jednocześnie, że pracuje w PZN.
- (...) i tutaj już nie ma we mnie takiej zgody - zauważył Winkiel.
FIS planuje zmiany ze względu na wytyczne Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl). Ta organizacja wystąpiła z sugestią dotyczącą redukcji różnicy między największymi i najmniejszymi krajami.
Czytaj także:
> Miał być trenerem polskich skoczków. Teraz trafi do Niemiec
> To już pewne. Były polski skoczek stracił pracę
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)