Został posłem po raz pierwszy. Nie dowierza, co się dzieje w Sejmie

Apoloniusz Tajner jest jednym ze 117 posłów-debiutantów w Sejmie X kadencji. Były trener Adama Małysza i wieloletni prezes PZN nie ukrywa, że nie przywykł do sejmowych obyczajów. - Zaskoczyła mnie agresja - przyznaje w rozmowie z Onetem.

MK
Apoloniusz Tajner z żoną Izabelą PAP / FOTON / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner z żoną Izabelą

59-latek zdecydował się na start w wyborach niemal w ostatniej chwili. Przyjął propozycję Koalicji Obywatelskiej dwa dni przed zamknięciem list wyborczych.

- Zachęcała mnie najbliższa rodzina i przyjaciele, którzy byli bardzo pozytywnie nastawieni do mojego kandydowania. Chcę zrobić coś dobrego dla sportu dzieci i młodzieży w Polsce i dlatego postanowiłem kandydować. Nie była to decyzja umotywowana politycznie, choć swój osąd obecnej sytuacji w kraju mam i uważam, że nadszedł czas na zmianę - mówił w sierpniu WP SportoweFakty. Więcej TUTAJ.

Były trener reprezentacji Polski w skokach narciarskich (1999-2004) startował w województwie śląskim i zagłosowało na niego 20 748 osób. Za nim pięć posiedzeń izby niższej parlamentu. Jak odnalazł się w zupełnie nowej, politycznej rzeczywistości?

ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"

- W Sejmie zaskoczyła mnie agresja - mówi Onetowi. - Jestem spokojnym człowiekiem, bywałem oczywiście w środowiskach, gdzie doświadczyłem sporu, niezgody, ale nie aż w takim trudnym. Do tej pory myślałem, że tylko moja żona potrafi mnie wyprowadzić z równowagi, ale teraz myślę, że nie jest tak źle - dodaje.

Jak wskazuje Onet, były wieloletni prezes Polskiego Związku Narciarskiego (2006-2022) jest jednym z 29 posłów, którzy do tej pory nie podjęli żadnej aktywności.

- Nie obiecywałem być politykiem od wszystkiego, bo to jest po prostu niemożliwe. Stawiam sobie realne cele i nie zamierzam nikogo oszukiwać, że mogę coś ponad to. Głownie chodzi o sport, ponieważ mam ogromne doświadczenie i mogę je wykorzystać. Sport dzieci i młodzieży, bo przecież tu jest przyszłość. Chcę również wspierać przedsiębiorstwa, dlatego jestem w Komisji Gospodarki i Rozwoju - wyjaśnia.

Tajner, choć na razie nie udzielał się z mównicy ani w inny sposób, frekwencję na posiedzeniach sejmu na stuprocentową. Były wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego (2017-23) jest członkiem Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz członkiem zespołu do spraw infrastruktury sportowej.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×