Ależ odleciał! Na taki skok Polaka długo czekaliśmy
Aleksander Zniszczoł rozbudził nadzieję polskich kibiców na dobry wynik w konkursie indywidualnym na dużym obiekcie w Trondheim. 29-latek wygrał drugi trening poprzedzający środowe zawody, lądując kilka metrów za rozmiarem skoczni.
Pierwszy z wymienionych w znakomitym stylu zaprezentował się na drugim treningu poprzedzającym konkurs. Zniszczoł oddał świetny skok i przekroczył rozmiar obiektu, uzyskując odległość 143,5 m. Tym samym został on zwycięzcą wspomnianej sesji. Za jego plecami znaleźli się Austriacy Michael Hayboeck i Daniel Tschofenig.
Co ciekawe, podczas pierwszego treningu Zniszczoł zajął dopiero 45. miejsce i uzyskał jedynie 108 metrów. Wyniki pozostałych Polaków w drugiej sesji prezentują się następująco: 16. był Piotr Żyła, (132,5 m), 21. Dawid Kubacki (133,5 m), a 36. Maciej Kot (118,5 m). Ze startu zrezygnował z kolei Kamil Stoch.
Przed środowym konkursem w Trondheim liderem Raw Air był Stephan Kraft. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest Maciej Kot, który plasuje się na 19. pozycji. Dzięki wygranej Austriak umocnił się na prowadzeniu, natomiast miejsce Kota po zakończeniu zmagań zajął Aleksander Zniszczoł.
Czytaj też:
Ma 40 lat. Tym zajmuje się syn Tajnera
Niepokojące wieści z Trondheim. "Zanosi się na długie popołudnie"
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)