"Podaje się do dymisji". Kuriozum podczas wywiadu ze Zniszczołem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł (L), Kacper Merk
Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł (L), Kacper Merk
zdjęcie autora artykułu

- Żaden Polak nie wygrał w tym sezonie, czy to serii kwalifikacyjnej czy konkursowej. Gdzie, kiedy? - zapytał Aleksandra Zniszczoła Kacper Merk.

Wywiad Aleksandra Zniszczoła dla Eurosportu po środowym (13.03) konkursie PŚ w Trondheim przejdzie do historii telewizji sportowej. Prowadzący rozmowę dziennikarz Kacper Merk... zapomniał, że Zniszczoł w zawodach w Willingen (4 lutego) po pierwszej serii był liderem (ostatecznie zakończył zawody na 8. pozycji).

- Żaden Polak nie wygrał w tym sezonie, czy to serii kwalifikacyjnej czy konkursowej - stwierdził Merk. - Jak nie? - zdziwił się Zniszczoł. - Gdzie, kiedy? - wypalił Merk do reprezentanta Polski. - W Willingen - odparł spokojnym głosem skoczek.

Merk nie mógł przeboleć faktu, że zapomniał o tym wydarzeniu i zaliczył taką wpadkę. - To było tak dawno temu. Nie, kompromitacja reportera. Dzisiaj ty możesz mnie skrytykować. Podaje się do dymisji, nie, nie. Jutro ja biorę narty, ty stoisz tutaj - mówił. - Cieszę się, że obaj mamy dobre humory, chociaż ja się kompromituję teraz całkowicie - podsumował.

Pytanie dziennikarza nawiązywało do świetnego skoku Zniszczoła podczas drugiej serii treningowej w Trondheim. Polak wylądował na 143 m i zajął pierwsze miejsce. W konkursie było już jednak gorzej i skończyło się dopiero 18. pozycją. Wygrał Austriak Stefan Kraft (więcej TUTAJ).

- W powietrzu było dużo pracy, szczególnie w pierwszej serii, ponieważ ten skok był mega spóźniony. Cała energia poszła w powietrze i nie było wysokości. Za to drugi skok był bardzo fajny. Była dobra pozycja, dobra prędkość. 129 m przy niesprzyjających warunkach to dobra odległość - tak ocenił swoje skoki Zniszczoł.

Zobacz: Olek, co Ty zrobiłeś?! Kapitalny lot, czapki z głów 

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
bolek 7
14.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żadne zaklinanie rzeczywistości nic nie pomoże, Czytaj całość
avatar
Jorg 25
14.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do Stocha to powinien otworzyć interes z diademami, żonka zajęła by się produkcją a Stochu dystrybucją ,dutki by płynęły szerokim strumienie a tak to on się męczy skokami i my się męczymy pa Czytaj całość
avatar
życzliwy
14.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pora kończyć ten kabaret weteranów. Praca dziadków związkowych doprowadziła do załamania sportów zimowych. Cofnęliśmy się do czasów przedmałyszowych. Czekamy na cud albo przemyślaną działalność Czytaj całość