Łukasz Kruczek ogłosił skład na TCS

sezonów. Przed sezonem hucznie zapowiadał przełamanie i pierwsze podium, minimum medal w drużynie, a teraz nie ma go nawet w kadrze A. A przy aktualnym poziomie to wręcz niewyobrażalna kompromitacja. Nie wiem czym kieruje się trener Kruczek w doborze nazwisk. Rozumiem, że Ruda nie jedzie tylko dlatego, że istnieje ten idiotyczny program przygotowywania się do MŚJ i nie można go zakłócać startami w Pucharze Świata. No cóż... Tak się u nas wychowuje mistrzów. Ale wróćmy do wybranej piątki. Żyła wiadomo - nie ma w tym sezonie skoczka narciarskiego w Polsce, który skacze chociaż przyzwoicie. Bo nie wmówicie mi chyba, że forma Żyły jest olśniewająca. Miejsca w 20 Pucharu Świata powinien osiągać z automatu. W zasadzie wykonuje solidną, rzemieślniczą robotę i na dzień dzisiejszy wystarcza to do pogromu krajowego. Ziobro - cóż. Drugi skok był w granicach uznania. Dało się to oglądać. Jakiś sens tego powołania jest, tym bardziej, że miewa lepsze próby w konkursach i czasem zapunktuje. Ale ogólnie maksimum to TOP 30 w całym turnieju i myślę, że nie uda mu się zakwalifikować do finału jednego czy dwóch pojedynczych startów. Kubacki ,,wrócił" do tego co prezentował przed 2-3 laty. Wyskakuje jeszcze wyżej i jeszcze szybciej wytraca prędkość co powoduje natychmiastowy spadek. Hoellwartha to już z niego nie wyrośnie. W TCS wejdzie do 30 może raz. Jak nastanie noworoczny cud to dwa. Zniszczoł i Murańka to ,,młodzi, zdolni" wypełniacze. Jadą bo ktoś musi wypełnić słynne limity. Ale o ile jeszcze Murańkę jestem w stanie zobaczyć tak ze trzy raz w 50, to Olek nie przejdzie kwalifikacji ani razu i zostanie odesłany do domu. Oby za Rudę. I oby Adam wszedł w Turniej bez kompleksów. Tak jak kiedyś wchodził np. Rafał Śliż czy Grzegorz Miętus w PŚ w Willingen. Niech się nie spali. Trzymam za niego kciuki. To chłopak spoza układów, trenujący sobie spokojnie w Zagórzu, u nas w Bieszczadach. Niech mu się powiedzie :)

są przyzwoite. Trzeciego i ostatniego wysłałbym Rudę. Nieważne czy mu powiało czy miał fart, ale to były Mistrzostwa Polski, zajął drugie miejsce, zdecydowanie pokonał Zniszczoła, który jest w kadrze na turniej. Należało mu się jako nagroda za wicemistrza kraju. Biorąc pod uwagę formę Kubackiego, Kota, Murańki itd. powinien jechać. Reszta powinna ostro trenować, mamy już niemalże styczeń, a tu postępów nie widać. PS. Kubacki jest przereklamowany, on po prostu ma zły styl, wychodzi za wysoko z progu i traci całą prędkość, dlatego spada z kilku metrów, gdzie wydaje się, że skoczy na punkt HS. Nie zmienił tego przez tyle lat, to już nie zmieni.