Wielki talent polskich skoków w Pucharze Świata. "Powinno być naprawdę dobrze"

Jakub Wolny po długiej przerwie powrócił do skakania, a także do występów w Pucharze Świata. Do tej pory wystartował tylko raz w Zakopanem, ale w weekend czekają go dwa konkursy w Willingen.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Kariera Jakuba Wolnego rozwijała się znakomicie - w 2014 roku wywalczył dwa tytuły mistrza świata juniorów, zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Kilka miesięcy później podczas letnich zawodów na igelicie skoczek zerwał więzadła w kolanie. Cały sezon zimowy 2014/2015 został stracony - utalentowany zawodnik musiał oglądać zawody jedynie w roli widza.

Teraz Wolny powraca do poważnego skakania i do Pucharu Świata, w którym dotąd wystąpił tylko przed dwoma laty w Zakopanem. W Willingen błysnął w kwalifikacjach do niedzielnego konkursu - zajął piąte miejsce przed wieloma sławnymi rywalami. - Ten skok był naprawdę fajny, ale jest wiele do poprawy. Jest jeszcze drużynówka, będzie więc okazja skoczyć. W niedzielę powinno być już naprawdę dobrze - powiedział Wolny dla skijumping.pl.

Niestety, 20-latek nadal ma drobne problemy z kolanem. Lekarze dali zielone światło do skakania, jednak ból wciąż się pojawia. - W Ramsau mieliśmy pięć treningów z rzędu na skoczni i wtedy czułem to kolano. Niestety, tak chyba jeszcze będzie przez jakiś czas. Jak jednak skaczę teraz, to już nie czuć tego w ogóle. Myślę, że to też trochę przez adrenalinę. Przed kontuzją skakałem lepiej. Obecnie dążę do tego, by skakać jak przedtem, choć z tego skoku z kwalifikacji jestem w końcu zadowolony - powiedział Wolny.

Źródło: skijumping.pl

Hula: dobre skoki? Na nic się nie napalałem


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×