PŚ w Zakopanem: Stoch potwierdzi zwyżkę formy?

Kamil Stoch swoimi skokami w konkursie drużynowym MŚ w lotach wlał sporo optymizmu w serca kibiców. Czy na Wielkiej Krokwi Polak potwierdzi, że jest już w stanie walczyć z najlepszymi? Odpowiedź poznamy w piątkowych kwalifikacjach. Ich start o 18:00.

Szymon Łożyński 22 Stycznia 2016, 07:00

PAP / Grzegorz Momot

Historia lubi powtarzać się. Kamil Stoch znów zaskoczy wszystkich w Zakopanem?

Skakanie ma rozpocząć się już od 16:00. Na tą godzinę zaplanowano rozpoczęcie pierwszej z dwóch serii treningowych przed eliminacjami. O awans do czołowej czterdziestki walczyć będzie aż 12 Biało-Czerwonych. Wśród powołanych znaleźli się Kamil Stoch, Stefan Hula, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Krzysztof Biegun, Bartłomiej Kłusek, Krzysztof Miętus i Jan Ziobro.

Z Polaków, w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata najwyższe, 22. miejsce, zajmuje Stoch. Pozycja trzykrotnego medalisty mistrzostw świata najlepiej odzwierciedla zatem bardzo słaby na razie sezon w wykonaniu Biało-Czerwonych.

PŚ w Zakopanem: Nowy zawodnik w składzie Austriaków

Kibice, którzy jak zawsze tłumnie stawią się pod Wielką Krokwią, mają jednak umiarkowane powody do optymizmu. Mistrzostwa świata w lotach przyniosły światełko w tunelu, aczkolwiek rozpoczęły się w najgorszy z możliwych sposobów. Kwalifikacji do konkursu indywidualnego w Bad Mitterndorf nie przebrnął Kamil Stoch. Na szczęście podopieczny Łukasza Kruczka szybko pokazał, że był to wypadek przy pracy, a treningi w Szczyrku jednak pomogły. W zawodach drużynowych skoczek z Zębu dwukrotnie przekroczył barierę 200. metra i był najlepszym z naszych reprezentantów. W rywalizacji zespołowej Biało-Czerwoni zajęli dobre piąte miejsce, a wcześniej korzystnie w konkursie indywidualnym zaprezentował się Dawid Kubacki (15. pozycja).

PŚ w Zakopanem: Kolejny czołowy skoczek odpuścił zawody

Stabilną, niezłą dyspozycję utrzymuje także Stefan Hula. Coraz lepiej skacze Klemens Murańka. Zwyżkująca dyspozycja oraz doskonała znajomość obiektu w Zakopanem mogą i powinny zaowocować najlepszymi wynikami naszych kadrowiczów w tym sezonie.

Pod Tatrami nie wystąpi Severin Freund, który doznał przepukliny dysku lędźwiowego. Lekarze w przypadku mistrza świata z Falun zdecydowali się na leczenie zachowawcze. W związku z tym niemiecki zawodnik przynajmniej tydzień odpocznie od skoków. Na Wielkiej Krokwi oprócz wicelidera PŚ, z czołowej dziesiątki nie pojawi się także Noriaki Kasai. W żółtej koszulce wystartuje natomiast Peter Prevc, który w Austrii wywalczył tytuł mistrza świata w lotach narciarskich. Pod nieobecność Freunda i Kasai do dziesiątki, która ma zapewniony udział w niedzielnych zawodach, wskoczyli Słoweniec Domen Prevc i Norweg Andreas Stjernen.

W środę meteorolodzy informowali, że przeprowadzenie treningów i kwalifikacji będzie zagrożone z powodu silnego wiatru. Na szczęście prognozy zmieniły się. W piątkowe popołudnie na Wielkiej Krokowi spodziewane są podmuchy tylko w granicach 2-3 m/s. Na liście startowej, która znajduje się tutaj, znalazły się nazwiska 67 skoczków.

Plan piątkowej rywalizacji w Zakopanem:

16:00 - trening (II serie)
18:00 - kwalifikacje

Adam Małysz przed PŚ w Zakopanem: Wierzę, że będzie to przełomowy konkurs

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Komentarze (2)

tomas68 22-01 12:39 Zgłoś komentarz

haha Niezły żarcik hehe.

0 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Ksawery Darnowski 22-01 10:30 Zgłoś komentarz

Stoch nie ma szans aby wskoczyć na podium w Zakopanem. A to go dyskwalifikuje jako byłego mistrza. Lepiej zapytajcie o pozostałych skoczków, zostawcie Stocha w spokoju.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi