Austriackie media: Klątwa przełamana! Podwójne zwycięstwo w Zakopanem

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot /
PAP / Grzegorz Momot /
zdjęcie autora artykułu

Austriacy mają powody do radości. W niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem wygrał Stefan Kraft przed Michaelem Hayboeckiem. "Klątwa przełamana" - cieszą się tamtejsze media.

W tym artykule dowiesz się o:

"Podwójne zwycięstwo w Zakopanem! Austriaccy skoczkowie w końcu odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie - i to podwójne!" - cieszy się krone.at.

"Stefan Kraft, który w tym sezonie Pucharu Świata nie był jeszcze na podium, w Zakopanem wygrał po dwóch skokach na 133 m. i wyprzedził swojego przyjaciela i współlokatora Michaela Hayboecka. Było to pierwsze zwycięstwo Austriaka w PŚ od 8 marca 2015 roku w Lahti (Kraft) i pierwsze podwójne zwycięstwo od 29 grudnia 2014 roku w Obestdorfie (Kraft przed Hayboeckiem). Punktowali jeszcze Manuel Poppinger (19.), Philipp Aschenwald (22.) i Thomas Hofer (23.) - dodaje austriacki portal.

"Klątwa przełamana! Stefan Kraft przed współlokatorem Michaelem Hayboeckiem w Zakopanem. Dominator Peter Prevc był trzeci" - komentuje niedzielne zawody "Kleine Zeitung". "Aż do 13 zawodów Pucharu Świata trzeba było czekać na zwycięstwo Austriaka. Kraft wcześniej zaliczył "tylko" podium na mistrzostwach świata w lotach".

"Klątwa trwała od marca ubiegłego roku. Po raz ostatni tak długo trzeba było czekać na zwycięstwo zawodnika Czerwono-Biało-Czerwonych w sezonie 2005.06. Andreas Kofler zwyciężył wówczas w szesnastym konkursie" - dodał austriacki dziennik.

Trzecie miejsce w niedzielnych zawodach na Wielkiej Krokwi zajął Peter Prevc. Najwyżej z Polaków uplasował się Kamil Stoch, który zajął ósme miejsce. Maciej Kot był 12., Dawid Kubacki 16., Andrzej Stękała 17., Stefan Hula 21., Jakub Wolny 27., Krzysztof Biegun 39., Piotr Żyła 40., a Jan Ziobro 45.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Eleonor_
24.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od polskich skoczków wysokich lotów oczekiwaliśmy w Zakopanem hmm Jest lepiej u siebie na dużej krokwi,ale to już druga połówka sezonu, a do optymalnych wyników jeszcze długa droga...  
avatar
yes
24.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Austriacy mają z czego faktycznie się cieszyć w Zakopanem. Nasi są "mniej wymagający".