Trener norweskich skoczków wciąż bez nowego kontraktu. "Niczego nie podpisałem"
Alexander Stoeckl prowadzi skoczków narciarskich z Norwegii od 2011 roku. Tamtejsi działacze są zadowoleni z jego pracy, ale od dawna zapowiadana nowa umowa wciąż jeszcze nie została podpisana.
Newspix
/ Alex Domanski
/ Na zdjęciu: Alexander Stoeckl
- Zaczęliśmy rozmowy, ale niczego nie podpisałem. Myślę, że na razie jest jeszcze na to za wcześnie. Obecna umowa jest ważna jeszcze przez dwa lata. Sądzę, że dopiero najbliższej wiosny podejmiemy decyzję odnośnie dalszej przyszłości - powiedział Stoeckl.
Szkoleniowiec Norwegów zaznaczył, że nie podpisze kontraktu zbyt długiego, gdyż chce mieć pewność, że lojalnie wypełni swoją umowę i nie zerwie jej z powodów osobistych. Stoeckl myśli nie tylko o pracy, ale i o rodzinie. W marcu bieżącego roku urodziła mu się córka, a on sam deklaruje, że za kilka lat, gdy dziecko pójdzie do szkoły, będzie chciał być stale przy niej już w swojej ojczyźnie.
ZOBACZ WIDEO Krychowiak o swoim stylu. "Czy poprawiam fryzurę w przerwie? Nie mogę odpowiedzieć"Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
