67. TCS w Innsbrucku: o krok od tragedii. Chwila grozy na Bergisel!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Dennis Grombkowski / Na zdjęciu skocznia Bergisel w Innsbrucku
Getty Images / Dennis Grombkowski / Na zdjęciu skocznia Bergisel w Innsbrucku
zdjęcie autora artykułu

Do bardzo groźnej sytuacji doszło na I treningu na skoczni Bergisel w Innsbrucku. Kazach Sabirżan Muminow nie wyhamował i przeleciał nad bandą na w stronę mediów. Na szczęście nikomu nic złego się nie stało.

W tym artykule dowiesz się o:

Na skoczni Bergisel w Innsbrucku jest tzw. przeciwstok, czyli charakterystyczny podjazd w górę tuż po wylądowaniu.

Sabyrżan Muminow osiągnął na tyle dużą prędkość, że nie zdołał wyhamować przed bandami. 24-letni Kazach w karierze nie zdobył jeszcze ani jednego punktu w Pucharze Świata.

O całej sytuacji poinformował Dominik Formela. Dziennikarz z serwisu SkiJumping.pl napisał na Twitterze: "O krok od tragedii! Sabirżan Muminow nie wyhamował i przeleciał nad bandą na Bergisel w stronę mediów! Chwile grozy z happy endem. Czegoś takiego w życiu nie widziałem. Na pomoc Kazachowi ruszyli wszyscy, ale wszystko wydaje się ok"

Zobacz wypadek z udziałem Muminowa:

ZOBACZ WIDEO Polacy zaskoczyli podczas lotów narciarskich. "Loty to pewna nagroda i frajda"

Źródło artykułu: