Skoki narciarskie. Puchar Świata 2019. Kamil Stoch wciąż w ścisłej czołówce najlepiej zarabiających

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
zdjęcie autora artykułu

Piąty weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich 2019/2020 przeszedł do historii. Po Engelbergu nadal w ścisłej czołówce klasyfikacji finansowej jest Kamil Stoch. W tym sezonie Polak zarobił już ponad 150 tysięcy złotych.

Dokładnie w zestawieniu finansowym za sezon 2019/2020 Kamil Stoch zajmuje na razie 4. miejsce. Trzykrotny mistrz olimpijski otrzymał od FIS-u 154 050 złotych.

Sporo wicemistrz świata z Seefeld zarobił w sobotę, kiedy na Gross-Titlis-Schanze (HS140) wygrał konkurs indywidualny Pucharu Świata. Za ten sukces nasz reprezentant otrzymał 39 tys. złotych.

Czytaj także: bez przeliczników Kobayashi nie byłby najlepszy. Zaskakujący triumfator niedzielnych zawodów

Co ciekawe, w czołowej dziesiątce klasyfikacji finansowej wciąż jest Dawid Kubacki, mimo że weekend w Engelberu był dla nowotarżanina bardzo nieudany. W niedzielę w ogóle nie było go w trzydziestce, a w sobotę zajął odległe 22. miejsce, za które otrzymał tylko 3 510 złotych.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner skomentował rezygnację skoczka z dalszej kariery

We wcześniejszych konkursach Kubacki zarobił jednak znacznie więcej i dlatego z kwotą 102 810 złotych zajmuje 7. miejsce w zestawieniu finansowym. Poza najlepszą dziesiątkę rankingu wypadł natomiast Piotr Żyła, który w Szwajcarii był 8. i 33, za co otrzymał 12 480 złotych.

Czytaj także: niedziela nie dla Polaków. Przyzwoicie tylko Stoch. Triumf Japończyka

Liderem finansowym Pucharu Świata, po pięciu weekendach, jest Stefan Kraft. Austriak jako jedyny na razie przekroczył granicę 200 tys. złotych. Tylko w Engelbergu Austriak zarobił 47 970 złotych, na co złożył się triumf w sobotnich kwalifikacjach oraz 2. i 18. miejsce w konkursach.

Łącznie w sezonie 2019/2020 Polacy na razie zarobili 417 150 złotych.

Klasyfikacja finansowa Pucharu Świata po konkursach w Engelbergu:

Miejsce Zawodnik Kraj Zarobki (zł)
1.Stefan KraftAustria218 010
2.Ryoyu KobayashiJaponia189 150
3.Philipp AschenwaldAustria156 780
4.Kamil StochPolska154 050
5.Karl GeigerNiemcy146 250
6.Daniel Andre TandeNorwegia127 725
7.Dawid KubackiPolska102 180
8.Marius LindvikNorwegia92 820
9.Jan HoerlAustria92 430
10.Daniel HuberAustria92 235
14.Piotr ŻyłaPolska81 120
19.Jakub WolnyPolska55 380
34.Maciej KotPolska11 700
35.Stefan HulaPolska10 530
53.Klemens MurańkaPolska1 560
Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
stary_trener
24.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obrzudliwe to ciagle zagladanie w kieszen Kamila. Moze redaktorzyno pochwalisz sie ile bierzesz kasy za twoje marne wypociny.  
siber
23.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak się nie ma oczym pisać a trzeba nabić klik bajtow , to zagląda się w kieszenie zawodników lub pisze się jakieś głupie klasyfikacje soczków z doopy wzięte ,bez przeliczników . A propos ; Czytaj całość
avatar
grzesb
23.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życie w sporcie jest wesołe i bogate , ale tylko do 40 tki :) potem trzeba umieć się czymś sprzedać wszak sportowiec jako osoba majaca dwie lewe i piasek w rękawach nie tworzy jakichś techniczn Czytaj całość
avatar
Punic
23.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
PO CO TEN ARTYKÒŁ?!  
avatar
Ksawery Darnowski
23.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Murańka zarobił skromne 1500 zetów.  Na śledzia świątecznego starczy.  Ale gdyby musiał sam płacić za hotele i przeloty, to by z torbami poszedł.