64. TCS: Kolejny Polak największym pechowcem zawodów

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Największa niespodzianka: Daiki Ito  

Niespodziewanie Noriaki Kasai nie był najlepszym reprezentantem kraju Kwitnącej Wiśni w noworocznym konkursie. Lepiej od japońskiego weterana spisał się jego rodak Daiki Ito. Czterokrotny zwycięzca zawodów Pucharu Świata zamknął czołową dziesiątkę konkursu na Olympiaschanze. Był to najlepszy wynik Japończyka w tym sezonie. Podopieczny Tomoharu Yokokawy poprawił o dwie lokaty dotychczasowy najkorzystniejszy rezultat, jakim była 12. pozycja na inaugurację PŚ w Klingenthal. W łącznej klasyfikacji 64. Turnieju Czterech Skoczni Ito zajmuje odległą 15. pozycję, bowiem słabo wypadł w Oberstdorfie, gdzie zajął 24. miejsce.

Zobacz także: Stoch przełamie się w Innsbrucku?

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)