Za nami próby przedolimpijskie. Jak niegdyś najlepsi wypadali na igrzyskach?

Kamil Czarzasty
Kamil Czarzasty
Adam Małysz podczas igrzysk olimpijskich w 2002 roku. Zdobył na nich dwa medale: brązowy i srebrny. Rok wcześniej zwyciężył próbę przedolimpijską na skoczni w Park City.


2001/2002: Salt Lake City (Park City)

W 2001 roku drugi raz z rzędu próbę przedolimpijską wygrał Adam Małysz. Dzięki zwycięstwu w Park City po raz pierwszy w karierze objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Rok później Polak spisywał się bardzo dobrze, nie wywalczył jednak upragnionego olimpijskiego złota - zdobył brązowy i srebrny medal.

Niekwestionowanym królem był wówczas Simon Ammann, dwukrotny mistrz olimpijski. Szwajcar, podobnie jak srebrny medalista z normalnej skoczni Sven Hannawald, nie startował rok wcześniej w zawodach Pucharu Świata rozgrywanych w Park City. Inny z medalistów z 2002 roku, Matti Hautamaeki, podczas zawodów przedolimpijskich zajął dopiero 40. miejsce.

Pozostali zawodnicy, którzy uplasowali się w zawodach z 2001 roku na podium, na igrzyskach nie odegrali żadnej roli. Wolfgang Loitzl nie startował w konkursach indywidualnych, a Kazuya Yoshioka w ogóle nie pojawił się na igrzyskach. Wysokie miejsca tych zawodników były możliwe głównie dzięki temu, że wielu skoczków z ówczesnej czołówki nie pojechało do Park City na zawody Pucharu Świata.


Czołowa trójka zawodów Pucharu Świata w Park City w sezonie przedolimpijskim (2000/01):
20 stycznia 2001:
1. Adam Małysz
2. Wolfgang Loitzl
3. Kazuya Yoshioka

Medaliści igrzysk olimpijskich w 2002 roku:
K-90 (10.02.2002)
1. Simon Ammann
2. Sven Hannawald
3. Adam Małysz

K-120 (13.02.2002)
1. Simon Ammann
2. Adam Małysz
3. Matti Hautamaeki

Rezultaty najlepszych zawodników próby przedolimpijskiej na igrzyskach: Małysz: 3 i 2, Loitzl: nie skakał indywidualnie, Yoshioka: nie startował

Wyniki medalistów IO 2002 podczas zawodów PŚ w Park City rozegranych przed iIgrzyskami: Ammann: nie startował, Małysz: 3 i 2, Hannawald: nie startował, Hautamaeki 40.

Czy w przyszłorocznych igrzyskach po złoto sięgnie któryś ze zwycięzców ostatnich zawodów w Pjongczang: Maciej Kot, albo Stefan Kraft?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • collins01 Zgłoś komentarz
    Milo wspomniec Goldbergera i Weissfloga...Juz wowczas byly to emocje jakich malo!
    • śmiechu82 Zgłoś komentarz
      Artykuł dla artykułu... forma z jednego roku w danym momencie wcale nie musi się przekładać na formę "za rok" na tej samej skoczni.. to kwestia formy i przygotowania.. a nie czy się
      Czytaj całość
      wygrało czy nie w poprzednim roku.