Polska sobota w Sportklubie! Zobacz trzy mecze z udziałem Biało-Czerwonych

Dwa spotkania z Turcji i jedno z Hiszpanii, a w każdym z nich na parkiecie możliwość zobaczenia w akcji reprezentantów Polski. Sprawdź jak w sobotnich meczach poradzą sobie Michał Sokołowski, AJ Slaughter, Olek Balcerowski i Michał Michalak.

Jacek Żytnicki
Jacek Żytnicki
AJ Slaughter / Herbalife Gran Canaria Facebook / CB Gran Canaria / A.J. Slaughter / Herbalife Gran Canaria

Polska sobota w Sportklubie rozpocznie się od meczu Pinar Karsiyaka – Besiktas, w którym w szeregach gości na parkiecie zobaczymy Michała Sokołowskiego, a na trenerskiej ławce selekcjonera Biało-Czerwonych, Igora Milicica. Chorwat zespół ze Stambułu objął w głębokim kryzysie, a cel otrzymał jeden – utrzymanie w BSL. Po dwóch porażkach Besiktas wreszcie zwyciężył z Konyasporem, w poprzedni weekend znów musiał jednak uznać wyższość rywali, tym razem z Manisy i nie tylko osunął się na ostatnie miejsce w tabeli, ale i niebezpiecznie mości sobie na nim siedzisko.

Przed tygodniem Besiktasowi nie pomógł znakomity występ Michała Sokołowskiego, który w swoim drugim występie w biało-czarnych barwach był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Polak zdobył 15 punktów, zebrał z tablic 8 piłek, jego ekipa przegrała jednak ostatecznie 73:76. W sobotę duet Milicić – Sokołowski stanie przed jeszcze trudniejszą przeprawą, ich drużyna zmierzy się bowiem na wyjeździe z Pinarem Karsiyaka, który z bilansem 12-5 zajmuje czwarte miejsce w tabeli, a w tym sezonie we własnej hali przegrał zaledwie jeden z ośmiu meczów. Czy Besiktas sprawi sensację i zdoła odnieść w Izmirze szalenie ważne zwycięstwo?

Niemal bezpośredni po wizycie w Turcji Sportklub przeniesie widzów na Półwysep Iberyjski na starcie Herbalife Gran Canaria – Unicaja, w którym w szeregach gospodarzy powinniśmy zobaczyć na parkiecie AJ Slaughtera i Olka Balcerowskiego. Drużyna Polaków świetnie rozpoczęła sezon, później mocno jednak spuściła z tonu, choć akurat ostatnio znów wróciła na zwycięski szlak. W trzech poprzednich meczach w lidze Herbalife odniosła komplet wygranych, a w każdej z tych potyczek ogromny wkład w wygrane mieli Polacy.

W meczu z Joventutem (91:75) Balcerowski był najskuteczniejszym zawodnikiem całego spotkania (18 punktów) i trzecim najlepiej zbierającym (6 zbiórek). Z kolei w starciach z Fuenlabradą (110:65) i Obradoiro (75:68) to Slaughter był jedną z pierwszoplanowych postaci. W meczach tych zdobywał odpowiednio 13 i 10 punktów, świetnie prowadząc grę swojego zespołu i walnie przyczyniając się do dwóch wygranych ekipy z Wysp Kanaryjskich.

W niedzielę naprzeciw Biało-Czerwonych i ich kolegów stanie bardzo solidna w tym sezonie Unicaja. Drużyna z Malagi zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli i ma na koncie zaledwie o dwie wygrane mniej od liderującego duetu Barcelony z Realem. Unicaja gra bardzo solidnie, sklasyfikowana jest wyżej w tabeli i wygrała pierwszy bezpośredni mecz z Herbalife w tym sezonie (70:63). Czy to oznacza, że także w sobotę musi być górą? Oczywiście nie, Gran Canaria zrobi bowiem wszystko, żeby dwa punkty zostały na wyspach.

Na zakończenie soboty kibiców znów czeka wędrówka nad Bosfor, tym razem na mecz Manisa Belediye Sport – Tofas. Polakiem, którego możemy zobaczyć w tym spotkaniu jest gracz gospodarzy, Michał Michalak, jego występ nie jest jednak pewny. Nasz reprezentant spisuje się w tym sezonie solidnie, a miewał też mecze znakomite, jak choćby z Bursasporem, w którym zdobył 21 punktów i miał na koncie po pięć zbiórek i asyst.

W tym roku Michalak na parkiecie Manisy pojawił się jednak tylko raz, 6 stycznia, w potyczce z Konyasporem, przegranej przez jego zespół 79:80. Po niej, w trzech kolejnych meczach, nie znalazł się w składzie, a jego drużyna wszystkie te spotkania rozstrzygnęła na swoją korzyść, pokonując kolejno wyżej notowane Galatasaray i Pinar Karsiyakę oraz przed tygodniem walczący o życie Besiktas. Teraz wskoczyć do meczowej kadry Michalakowi będzie bardzo trudno, być może jednak znajdzie się w niej na sobotni mecz z ósmym w ligowej tabeli Tofasem.

Sobotnie mecze z udziałem Polaków w Sportklubie:
Pinar Karsiyaka – Besiktas, sobota 4 lutego, godz. 18:30 (na żywo)
Herbalife Gran Canaria – Unicaja, sobota 4 lutego, godz. 20:45 (na żywo)
Manisa Belediye Sport – Tofas, sobota 4 lutego, godz. 22:40 (premiera)

ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim
Który z sobotnich meczów zapowiada się najciekawiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×