W sieci wrze. Mamy komentarz nt. brutalnego nagrania

Facebook

Piotr Kurowski, polski zawodnik MMA, znany z udziału w gali Wotore 2, nie żyje. "Korba" zmarł w wieku 36 lat. Informację o jego śmierci podało kilka źródeł, m.in. serwis mma.pl i CTG Centrum Treningowe Gościnna, gdzie "Korba" był jednym z trenerów. Ten rozpoczął zbiórkę na pokrycie kosztów pogrzebu sportowca.

Okoliczności śmierci nie są do końca znane. Za kulisami pojawiło się za to wiele sprzecznych teorii. Według jednej z nich Kurowski miał zostać pobity, w wyniku czego zapadł w śpiączkę.

W serwisach społecznościowych krąży nawet nagranie, które przedstawia jak kilka osób katuje mężczyznę. Nie wiadomo jednak, kto jest bity na nagraniu. Wideo opublikował na Facebooku Mirosław Okniński, który tworzył podstawy polskiego MMA. W przeszłości trenował m.in. Mariusza Pudzianowskiego, Marcina Najmana.

"Ciekawe czy sprawcy pobicia 'Korby' zostaną zatrzymani czy poniosą karę? Sześciu bandytów bije sportowca, dlatego o tym piszę. Ale chciałbym napisać, że jakby sześciu Polaków pobiło cudzoziemca byłoby to w każdej TV" - napisał Okniński.

Na temat nagrania wypowiedział się dla WP SportoweFakty Kamil Umiński z klubu Aligatores, w którym trenował Kurowski. Ma on spore wątpliwości ws. nagrania krążącego w sieci.

- Piotrek został zaatakowany przez kilku napastników, ale autentyczność tego nagrania jest moim zdaniem mocno wątpliwa. Miałem kontakt z Piotrkiem po tym, jak został pobity. To zdarzenie nie miało aż tak fatalnych konsekwencji. Niedługo po tym Piotrek wyjechał jak zwykle do Trójmiasta, gdzie pracował na bramce w jednym z klubów - powiedział doświadczony trener w rozmowie z Arturem Mazurem, dziennikarzem WP SportoweFakty.

To właśnie tam miało dojść do fatalnego w skutkach wypadku, w wyniku którego "Korba" doznał poważnych obrażeń. W sprawie prowadzone jest dochodzenie.

Czytaj także:
Mordercza walka przejdzie do historii! "VASYL" rozbił "ZADYMĘ"
GROMDA 6. Kontuzja kończy wyczekiwany rewanż