Rosyjski miliarder wściekły na sankcje. Zapowiada kroki prawne

We wtorek w komunikacie opublikowanym przez Międzynarodową Federację Szermierczą (FIE) Aliszer Usmanow poinformował, że rezygnuje ze stanowiska prezesa do odwołania. Rosyjski miliarder był przewodniczącym organizacji od 2008 roku.

Mateusz Byczkowski 01 Marca 2022, 22:09

Getty Images / Alexei Druzhinin / Na zdjęciu: Aliszer Usmanow i Władimir Putin

Ukraińcy oddali mecz z Rosją walkowerem

Aliszer Usmanow jest aktualnie objęty sankcjami nałożonymi przez Unię Europejską. Wszystko w związku z rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zdaniem miliardera, a także bliskiego przyjaciela Władimira Putina, decyzje wobec oligarchów są niesprawiedliwe.

"Uzasadnienie użyte dla tych sankcji jest oparte na fałszywych i zniesławiających zarzutach, godzących w mój honor, godność i reputację zawodową" - napisał Usmanow w oświadczeniu opublikowanym przez FIE.

Dodał też, że "użyje wszelkich dostępnych środków prawnych, aby chronić swój honor oraz reputację". Tym samym oligarcha we wtorek ogłosił, że rezygnuje ze stanowiska prezesa Międzynarodowej Federacji Szermierczej.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Aliszer Usmanow na pewno mocno odczuje decyzje, które zapadły w ostatnich dniach. W 2011 roku magazyn Forbes nadał mu miano najbogatszego Rosjanina na świecie z fortuną szacowaną na ponad 18 miliardów dolarów. W światowym rankingu uplasował się na 28. miejscu.

Jego majątek robi wrażenie. Miliarder od wielu lat angażował się w piłkę nożną oraz e-sport. W przeszłości był właścicielem m.in. Dynama Moskwa, a od 2017 roku sponsoruje angielski Everton. Do niego należy również jedna z najbardziej znanych organizacji e-sportowych Virtus.Pro.

Zobacz też:
"Jak długo Bóg nas będzie jeszcze doświadczał?"
Największe ikony polskiego sportu - 15/15 to obowiązek!