Krecz nadziei gospodarzy w Waszyngtonie. Przerwany mecz Nicka Kyrgiosa

Po triumfie w Indian Wells i ćwierćfinale Wimbledonu Taylor Fritz stał się główną postacią amerykańskiego tenisa w sezonie 2022. Nic dziwnego, że był faworytem miejscowych kibiców w turnieju ATP w Waszyngtonie. On sam zapewne też wiązał z tym występem duże nadzieje duże nadzieje, ale zakończył go rozczarowaniem.

W czwartek, w III rundzie, rozstawiony z numerem trzecim Fritz zmierzył się z Danielem Evansem. Zmierzał po zwycięstwo, ale w pewnym momencie zaczął odczuwać problemy fizyczne. Zacisnął zęby i walczył, lecz w drugim secie nie wykorzystał meczbola, a w połowie trzeciego poddał spotkania.

Tym samym to oznaczony "16" Evans znalazł się w ćwierćfinale. W tej fazie zagra z Yoshihito Nishioką. Japończyk po dwóch tie breakach wyeliminował Karena Chaczanowa, turniejową "siódemkę".

ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę

Emil Ruusuvuori nie poszedł za ciosem po pokonaniu w II rundzie Huberta Hurkacza. W 1/8 finału Fin stoczył zaciętą batalię z Mikaelem Ymerem, ale po prawie trzech godzinach rywalizacji przegrał ze Szwedem 3:6, 7:6(3), 4:6.

W czwartek w wypełnieniu planu gier przeszkodziła pogoda. Z powodu opadów deszczu mecze Nicka Kyrgiosa z Reillym Opelką, Botika van de Zandschulpa z Francesem Tiafoe'em i Grigora Dimitrowa z Sebastianem Kordą zostały przerwane. Z kolei Andriej Rublow i Maxime Cressy oraz Holger Rune i Jeffrey John Wolf w ogóle nie pojawili się na korcie.

Tenisiści wznowią rywalizację w piątek.

Citi Open, Waszyngton (USA) ATP 500, kort twardy, pula nagród 1,953 mln dolarów czwartek, 4 sierpnia

III runda gry pojedynczej:

Daniel Evans (Wielka Brytania, 16) - Taylor Fritz (USA, 3) 3:6, 7:6(6), 4:1 i krecz Yoshihito Nishioka (Japonia) - Karen Chaczanow (7) 7:6(2), 7:6(1) Mikael Ymer (Szwecja) - Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:3, 6:7(3), 6:4 Nick Kyrgios (Australia) - Reilly Opelka (USA, 4) 7:6(1), 2:1 *do dokończenia Botic van de Zandschulp (Holandia, 8) - Frances Tiafoe (USA, 10) 6:4, 2:6 *do dokończenia Grigor Dimitrow (Bułgaria, 5) - Sebastian Korda (USA) 6:4 *do dokończenia

Chcą od niego milionów. Problemy Nadala