Felix Auger-Aliassime mistrzem we Florencji. Cenne punkty Kanadyjczyka
Felix Auger-Aliassime w dwóch setach pokonał J.J. Wolfa w finale rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 we Florencji. Kanadyjczyk zdobył drugi tytuł w karierze i cenne punkty w kontekście walki o awans do ATP Finals.
Getty Images
/ Frey/TPN
/ Na zdjęciu: Felix Auger-Aliassime
Początek meczu był zaskakujący - w trzech pierwszych gemach doszło do przełamań. Dwa z nich zdobył Auger-Aliassime, co pozwoliło mu wygrać inauguracyjną partię. W drugiej odsłonie Kanadyjczyk nie stracił serwisu, sam natomiast raz odebrał podanie Wolfowi i dzięki temu zakończył spotkanie jako zwycięzca.
Za triumf w Unicredit Firenze Open 22-latek z Montrealu zainkasuje ponad 93 tys. euro. Ważniejsze jednak jest dla niego jest 250 punktów do rankingu, które przybliżają go do udziału w wieńczących sezon ATP Finals.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: plaża na Florydzie, a tam Polka. Zachwytom nie ma końca- Na papierze byłem tutaj faworytem, ale każdy finał jest trudny i nikt nie chce przegrać takiego meczu - mówił Auger-Aliassime, cytowany przez atptour.com. - Zdobycie tytułu zawsze jest wspaniałe. To był dla mnie niesamowity tydzień, który doda mi pewności siebie - podkreślił.
Z kolei 23-letni Wolf pierwszy raz wystąpił w finale imprezy głównego cyklu. Za występ we Florencji Amerykanin 150 "oczek" oraz 54,3 tys. euro premii finansowej.
W finale zmagań w grze podwójnej Nicolas Mahut i Edouard Roger-Vasselin pokonali 7:6(4), 6:3 parę Ivan Dodig / Austin Krajicek. Dla Francuzów to siódmy wspólny tytuł. Ogółem 40-letni Mahut ma już w dorobku 37 deblowych mistrzostw rangi ATP Tour, a 38-letni Roger-Vasselin - 23.
Unicredit Firenze Open, Florencja (Włochy)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 612 tys. euro
niedziela, 16 października
finał gry pojedynczej:
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 1) - J.J. Wolf (USA) 6:4, 6:4
finał gry podwójnej:
Nicolas Mahut (Francja) / Edouard Roger-Vasselin (Francja) - Ivan Dodig (Chorwacja, 3) / Austin Krajicek (USA, 3) 7:6(4), 6:3
Andriej Rublow sprostał roli faworyta w Gijon. Zdobył czwarty tytuł w tym sezonie
