Kolejne problemy na Wimbledonie. Co z meczami Świątek i Hurkacza?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Pogoda daje się we znaki organizatorom Wimbledonu. Ze względu na opady deszczu są kolejne opóźnienia. Co z wtorkowymi meczami Igi Świątek i Huberta Hurkacza?

W tym artykule dowiesz się o:

Od początku tegorocznego Wimbledonu pogoda utrudnia rozegranie turnieju. W poniedziałek nad kortami przeszła ulewa, ale po przerwie mecze udało się dokończyć. We wtorek opady deszczu były tak intensywne i długie, że odbyło się tylko osiem spotkań. Również w środę aura nie jest łaskawa dla tenisistów.

W Londynie znów pada deszcz i mecze zostały opóźnione. Początkowo miały rozpocząć się o godzinie 12:00, ale najpierw przeniesiono je na 12:30, następnie 12:45. Najnowszy komunikat głosi, że spotkania nie rozpoczną się wcześniej niż 13:30. Jednak godzina wznowienia gry zależna jest od warunków atmosferycznych.

Co z meczami II rundy Igi Świątek i Huberta Hurkacza? Liderka światowego rankingu WTA ma zmierzyć się na korcie centralnym z Sarą Sorribes. To spotkanie zaplanowane jest na godzinę 16:00 czasu polskiego i odbędzie się zgodnie z planem. Nad kortem jest bowiem zasunięty dach.

Z kolei Hurkacz zmierzy się z Janem Choinskim, a początek zaplanowano na godzinę 19:00. Nie jest wykluczone, że spotkanie to rozpocznie się z opóźnieniem.

Czytaj także: Słynna tenisistka wskazała Świątek. Duże słowa uznania "Wciąż za daleko". Nie wahała się, gdy padło pytanie o Świątek i Sabalenkę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zastawili pułapki na kolarzy! "Przez takie głupoty..."

Źródło artykułu: WP SportoweFakty