Co za występ! Iga Świątek zapewniła Polsce zwycięstwo

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek wykonała zadanie w środowym meczu z Chinami w ramach turnieju United Cup 2024. Polska tenisistka zwyciężyła Qinwen Zheng 6:2, 6:3 i zagwarantowała Biało-Czerwonym miejsce w półfinale.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszej grze zwycięstwo odniósł Hubert Hurkacz (więcej tutaj). W drugiej swoją cegiełkę dołożyła Iga Świątek. Liderka rankingu WTA zmierzyła się z 14. na świecie Qinwen Zheng. Aż trzy z czterech poprzednich spotkań obu pań kończyły się w trzecim secie. W Perth Polka nie czekała tak długo i załatwiła sprawę w dwóch partiach.

Początek spotkania należał jednak do Zheng, która w pierwszym gemie skorzystała na prostych błędach faworytki. Jeszcze po zmianie stron Chinka prowadziła 2:0 i dopiero wówczas na korcie zaczęła dominować nasza reprezentantka.

Role szybko się odwróciły. Świątek prezentowała solidny tenis, szczególnie na returnie. Zheng miała problemy z trafieniem pierwszym podaniem i będąc pod presją ze strony utytułowanej przeciwniczki popełniała sporo błędów, także tych podwójnych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Polka błyskawicznie wyrównała na po 2, a potem poszła za ciosem. W szóstym gemie skończyła dwie piłki, a po przestrzelonym forhendzie Chinki wysunęła się na 4:2. Po bardzo długim siódmym gemie pierwsza rakieta świata powiększyła przewagę. Ósmy gem był fatalny w wykonaniu Zheng, która popełniła trzy podwójne błędy, a przy piłce setowej zepsuła bekhend.

22-latka z Raszyna kontynuowała serię wygranych gemów na początku drugiej odsłony. Pierwsze przełamanie zdobyła na 2:0. Tenisistka z Państwa Środka zmarnowała dwie szanse przy własnym podaniu i po niewymuszonych błędach wpakowała się w tarapaty. Polka poszła za ciosem, wygrała dziewiątego gema z rzędu i prowadziła już 3:0.

Gdy wydawało się, że koniec spotkania jest kwestią czasu, pojawiły się trudności. Świątek nie zdobyła kolejnego przełamania i wówczas Zheng uwierzyła, że jest jeszcze w stanie powalczyć. Czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa ułatwiła jej zresztą powrót do gry, oddając serwis w piątym gemie. Następnie Chinka odparła atak Polki, broniąc pięciu break pointów i doprowadzając do stanu po 3.

Ale końcowa faza drugiego seta należała już do faworytki. Świątek pewnie utrzymała podanie na 4:3, a po zmianie stron znów zaatakowała na returnie. Zheng kilka razy się pomyliła i straciła serwis. Po chwili Polka miała już trzy piłki meczowe. Przy drugiej Chinka posłała return w aut i pojedynek dobiegł końca.

Świątek pokonała Zheng w 94 minuty 6:2, 6:3 i poprawiła bilans z tą tenisistką w głównym cyklu na 5-0. Polska już po grach singlowych odniosła zwycięstwo nad Chinami i zagra w półfinale turnieju United Cup 2024.

Ponieważ losy meczu zostały rozstrzygnięte już po singlach, kapitanowie obu zespołów zdecydowali się zmienić nominacje do miksta. Parę Świątek i Hurkacz zastąpili Katarzyna Piter i Jan Zieliński. Z kolei Chińczycy wystawili duet Xiaodi You i Fajing Sun.

United Cup, Perth (Australia) ćwierćfinał, kort twardy, pula nagród 10 mln dolarów środa, 3 stycznia

Polska - Chiny 2:0

Gra 1: Hubert Hurkacz - Zhizhen Zhang 6:3, 6:4 Gra 2: Iga Świątek - Qinwen Zheng 6:2, 6:3 Gra 3: Katarzyna Piter / Jan Zieliński - Xiaodi You / Fajing Sun

Czytaj także: Noworoczny prezent dla Igi Świątek! Wielkie zmiany w rankingu Opublikowano pierwszy ranking ATP w 2024 roku. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Polska osiągnie finał United Cup?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
fannovaka
3.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mogli napisac ze Iga postawila kropke nad i. No zobaczymy co bedzie dalej. Polska jest faworytem  
avatar
Luckyluke
3.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gubi robi robotę...sama Iga nic by nie zdzialala gdybyśmy nie mieli równego partnera  
avatar
starszy_1
3.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zarówno Świątek jak i Hurkacz w tym samym stopniu przyczynili się do zwycięstwa ale autor jest wielbicielem Świątek i uważa, że tylko ona jest coś warta w reprezentacji. Wynika z tego, że Hurka Czytaj całość
avatar
TED55
3.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Napewno są to piękne mecze. Niestety, Polacy tego oglądać nie mogą. Eurosport - nie transmituje. CANAL (jedna z najdroższych platform telewizyjnych) - nie transmituje. Jedynie, trochę tenisa Czytaj całość
avatar
Nie daję na Owsiaka
3.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Polacy!