Był tak zmęczony, że zabrakło mu słów

Blisko 4 godziny trwało spotkanie Andrieja Rublowa z Thiago Seyboth Wildem. Mecz zakończył się super tie-breakiem, w którym lepszy był Rosjanin. Po ostatniej piłce miał problemy, by udzielić wywiadu.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Andriej Rublow Twitter / Australian Open / Na zdjęciu: Andriej Rublow
Zdecydowanym faworytem spotkania był Andriej Rublow. W rankingu ATP jest on notowany na piątej pozycji i starcie z 78. w tym zestawieniu Thiago Seyboth Wildem miało być spacerkiem. Jednak mecz pierwszej rundy Australian Open pomiędzy Rosjaninem i Brazylijczykiem dostarczyło wielu emocji.

Mecz trwał 3 godziny i 45 minut. Pierwsze dwie partie zgodnie z planem wygrał Rublow, ale potem to Brazylijczyk doszedł do głosu i doprowadził do wyrównania. W tie-braku była zacięta walka. Przy stanie 6:6 odbył się super tie-break, czyli gemem, w którym wygrywa ten, który pierwszy zdobędzie dziesięć punktów.

W nim górą był Rublow. Po ostatniej piłce Rosjanin był tak zmęczony, że z trudem podszedł do wywiadu. Gdy usłyszał pytanie, miał problem, by zebrać słowa i udzielić odpowiedzi.

Rublow tylko się uśmiechnął, a fani zgromadzeni na trybunach zaczęli się śmiać. Całą sytuację można zobaczyć poniżej.

Rosjanin w II rundzie wielkoszlemowego Australian Open zagra ze zwycięzcą meczu Christopher Eubanks - Taro Daniel.

Czytaj także:
Trwa koszmar gwiazdora. Nie będzie hitu Australian Open
Koniec z "głupimi rzeczami". Danił Miedwiediew chce się zmienić i dojrzeć

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×