Tommy Robredo: Jestem w III rundzie i chcę wygrać kolejne spotkanie

- Gdyby ktoś powiedziałby mi, że wygram dwa mecze, wziąłbym to w ciemno. Teraz, gdy jestem w III rundzie, chcę wygrać kolejne spotkanie - powiedział przed meczem z Jerzym Janowiczem Tommy Robredo.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
- Kiedy zaczynam grę w turnieju, nie stawiam sobie żadnych celów. Gdyby ktoś dwa dni temu powiedziałby mi, że wygram dwa mecze w Wimbledonie, wziąłbym to w ciemno. Teraz, gdy jestem w III rundzie, chcę wygrać kolejne spotkanie - mówił przed meczem z Jerzym Janowiczem Tommy Robredo, rywal łodzianina w III rundzie The Championships.
Robredo, który przyznaje, że nie przepada za grą na kortach trawiastych, awansem do 1/16 finału wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w Wimbledonie. - Zawsze po Rolandzie Garrosie robię sobie tydzień wolnego. Jestem już starszym tenisistą, więc muszę dbać o to, aby być odpowiednio przygotowany fizycznie do turnieju, w którym chcę wziąć udział. Taka przerwa powoduje u mnie również większy entuzjazm i wzmożoną chęć rywalizacji - wyjaśniał Hiszpan. - Nie lubię trawy. Oczywiście w każdym meczu chcę dać z siebie wszystko, ale nie jest to nawierzchnia, którą lubię - kontynuował tenisista z Hostarlic. - Jestem tenisistą, który uwielbia rozgrywać długie wymiany i zagrywać piłkę wysoko nad siatką, co na trawie jest bardzo trudne.

32-letni Robredo jest jednym z najbardziej zaawansowanych wiekowo tenisistów w czołówce rankingu ATP. W piątek zmierzy się z młodszym o dziewięć lat Janowiczem, który jest jednym z czołowych przedstawicieli pokolenia młodych wilków w męskich rozgrywkach.

- Zmiana pokoleniowa to naturalna rzecz w każdej dyscyplinie sportu i nie da się tego zatrzymać. W rozgrywkach pojawiło się wielu młodych i utalentowanych tenisistów, ale ja wciąż czuję się na tyle dobrze, że wiem, iż bez problemu mogę się utrzymywać w pierwszej "50" - powiedział reprezentant hiszpańskiej Armady.

- Największa zmiana nastąpiła w sile tenisistów. Ci z coraz młodszych roczników dysponują o wiele większą mocą uderzeń. Dlatego tak ważne jest przygotowanie fizyczne i odpowiednia motywacja - zakończył.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Wimbledon: Dreszczowiec dla Jerzego Janowicza, Polak pokonał Lleytona Hewitta

Czy Jerzy Janowicz pokona Tommy'ego Robredo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×