Jacek Szczepanik: ITF Bella Cup na dobrym poziomie sportowym
Dwudziesta edycja ITF Bella Cup przeszła już do historii. Zdaniem Jacka Szczepanika, dyrektora sportowego toruńskiego turnieju, tegoroczna jubileuszowa edycja stała na dobrym poziomie.
Daniel Ludwiński
W ubiegłym sezonie finał ITF Bella Cup był starciem polsko-polskim - Paula Kania wygrała w nim wówczas z Katarzyną Piter. Tym razem tak dobrze już nie było, gdyż wspomniana dwójka nie przyjechała do Torunia. W tej sytuacji najlepszą z naszych zawodniczek była Justyna Jegiołka, która doszła do drugiej rundy, a w finale spotkały się Barbora Krejcikova i Maria Sakkari - górą była Czeszka.
Jacek Szczepanik, dyrektor ITF Bella Cup
Tegoroczna edycja ITF Bella Cup była jubileuszowa - turniej odbył się już po raz dwudziesty. W historii polskiego tenisa nie brakowało imprez ze znacznie większym budżetem, jednak w ich przypadku nierzadko kończyło się tylko na kilku edycjach, a w Toruniu zawody mają już dwie dekady tradycji. Czego życzyć toruńskiemu turniejowi na kolejnych dwadzieścia lat? - Cierpliwości głównemu sponsorowi tytularnemu Belli, czyli Toruńskim Zakładom Materiałów Opatrunkowych, żeby trwał przy turnieju jeszcze długie lata. Bez takich firm, takich sponsorów, imprezy tej rangi już nie mają prawa istnieć - kończy z uśmiechem Jacek Szczepanik
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.