Agnieszka Radwańska rozczarowana i zapłakana. "Na korcie nie mogę robić tego, co chcę"
Na konferencji prasowej po porażce z Anniką Beck Agnieszka Radwańska była bardzo rozczarowana, a w jej oczach pojawiały się łzy. - Powinnam była po prostu wygrać ten mecz - powiedziała.
Porażka sprawi, że 14. obecnie rakieta świata zanotuje spadek w rankingu WTA. - To, jaki masz numer przy nazwisku, nie ma znaczenia. Najważniejszą rzeczą są zwycięstwa - powiedziała.
Najlepsza polska tenisistka nie potrafiła ukryć emocji. W jej oczach pojawiały się łzy. - Nie denerwuję się z powodu presji. Na korcie nie mogę robić tego, co chcę, i to sprawia, że jestem nerwowa. Może to dlatego, że się starzeję? Trudno mi odpowiedzieć, dlaczego tak się dzieje.
Przed 26-latką z Krakowa teraz priorytetowy dla niej sezon gry na kortach trawiastych. - Mączka nie jest moją ulubioną nawierzchnią, więc chcę o niej jak najszybciej zapomnieć i skoncentrować się na trawie. Zrobię wszystko, co mojej mocy, aby na trawie grać lepiej - zapowiedziała.
Radwańska: każdy trafia na dołek. Przyszedł czas na mnie...Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)