Agnieszka Radwańska: Czuję ogromne rozczarowanie
Agnieszka Radwańska nie ukrywała rozczarowania po niedzielnej porażce z Monicą Niculescu w Nottingham. Polka doceniła jednak postawę rywalki, która jej zdaniem zagrała znakomicie.
- Było chłodno, a piłki nie chciały się dobrze odbijać, więc wycieczki do siatki wydawały się dużą bronią. Obie tego próbowałyśmy i dlatego właśnie w tym miejscu kończyłyśmy akcje. Moja rywalka dobrze czuła piłkę.
- Monica była bardzo regularna i momentami przypominała ścianę. Posyłała wiele naprawdę głębokich zagrań i sporo slajsów, co na trawie jest niebezpieczne. Piłka odbijała się nisko i nie byłam w stanie kończyć wymian. Właśnie z tym walczyłam w trakcie tego pojedynku.
Zawody w Nottingham były tylko jednym z przystanków na drodze do wielkoszlemowego Wimbledonu. Krakowianka teraz uda się do Eastbourne.
- Jestem zadowolona z pobytu tutaj i tak naprawdę na nic nie mogę narzekać. Oczywiście nie licząc pogody. Z miłą chęcią wrócę tutaj za rok. Rozegrałam cztery dobre spotkania, a niedługo wybieram się na turniej do Eastbourne, a moim ostatnim przystankiem będzie Wimbledon - dodała.
Fibak o porażce Radwańskiej w Nottingham. "Widzimy już taką Agnieszkę, którą pamiętamy z lat sukcesów"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)