Wimbledon: ósmy taki mecz w Erze Open. Historia nie przemawia za Hubertem Hurkaczem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / TPN / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / TPN / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Przed meczem 1/2 finału Wimbledonu z Matteo Berrettinim historia i statystyki nie przemawiają za Hubertem Hurkaczem. W dotychczasowych siedmiu występach w wielkoszlemowych półfinałach w singlu w Erze Open reprezentanci Polki wygrali tylko dwa razy.

Pokonując Rogera Federera w ćwierćfinale Wimbledonu 2021 [6:3, 7:6(4), 6:0], Hubert Hurkacz dokonał niebotycznego osiągnięcia w skali polskiego tenisa. Został czwartym w zapoczątkowanej w 1968 roku Erze Open reprezentantem naszego kraju w 1/2 finału turnieju wielkoszlemowego w grze pojedynczej. Dołączył do Agnieszki Radwańskiej, Jerzego Janowicza i Igi Świątek.

Wyżej wymieniona trójka łącznie rozegrała siedem wielkoszlemowych półfinałów - Radwańska pięć, a Janowicz i Świątek po jednym. Statystyki nie są korzystne, bo tylko dwukrotnie nasi reprezentanci wychodzili z takich meczów zwycięsko.

Pierwszy wielkoszlemowy finał polskiego singlisty w erze zawodowego tenisa to dzieło Radwańskiej, która w 2012 roku wygrała w 1/2 finału Wimbledonu z Andżeliką Kerber. Potem w spotkaniu o tytuł uległa Serenie Williams. Cztery kolejne wielkoszlemowe półfinały (Wimbledon 2013 i 2015 oraz Australian Open 2014 i 2016) krakowianka przegrała.

ZOBACZ WIDEO: Piotr Lisek zrobił show na początku wywiadu. "Poczekaj, mogę zrobić"

Drugi taki sukces tenisisty z Polski miał miejsce w 2020 roku, gdy Świątek w półfinale Rolanda Garrosa ograła Nadię Podoroską. Następnie, w finale, okazała się lepsza od Sofii Kenin i po dziś dzień jest jedynym reprezentantem naszego kraju z triumfem w turnieju Wielkiego Szlema w grze pojedynczej.

Z kolei Janowicz do najlepszej "czwórki" imprezy wielkoszlemowej dotarł w Wimbledonie 2013, lecz w meczu o awans do finału nie sprostał Andy'emu Murrayowi.

Mecze singlistów z Polski w wielkoszlemowych półfinałach w Erze Open:

Tenisista Turniej i rok Przeciwnik (narodowość) Wynik
Agnieszka RadwańskaWimbledon 2012Andżelika Kerber (Niemcy)6:3, 6:4
Agnieszka RadwańskaWimbledon 2013Sabina Lisicka (Niemcy)4:6, 6:2, 7:9
Jerzy JanowiczWimbledon 2013Andy Murray (Wielka Brytania)7:6(2), 4:6, 3:6, 3:6
Agnieszka RadwańskaAustralian Open 2014Dominika Cibulkova (Słowacja)1:6, 2:6
Agnieszka RadwańskaWimbledon 2015Garbine Muguruza (Hiszpania)2:6, 6:3, 3:6
Agnieszka RadwańskaAustralian Open 2016Serena Williams (USA)0:6, 4:6
Iga ŚwiątekRoland Garros 2020Nadia Podoroska (Argentyna)6:2, 6:1
Hubert HurkaczWimbledon 2021Matteo Berrettini (Włochy)?:?

Powyższe dane dotyczą wyłącznie Ery Open. Przypomnijmy,  że w czasach tenisa amatorskiego na światowych kortach brylowała Jadwiga Jędrzejowska, która wygrała trzy wielkoszlemowe półfinały w singlu (Wimbledon 1937, US Open 1937 i Roland Garros 1939). Nigdy jednak nie zdobyła tytułu.

Przed piątkowym meczem z Matteo Berrettinim o finał Wimbledonu 2021 statystyki i historia nie przemawiają za Hurkaczem. Ale to nie one będą decydować na korcie, lecz umiejętności, chłodna głowa i dyspozycja dnia.

Początek spotkania o godz. 14:30.

Wimbledon: Hubert Hurkacz przed historyczną szansą. Czas na półfinały panów!

Źródło artykułu:
Czy Hubert Hurkacz awansuje do finału?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
Ksawery Darnowski
9.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepiej gdyby finał Wimbledonu był taki: Shapovalov - Hurkacz. Czytaj całość
avatar
Ksawery Darnowski
9.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Podobno na otwartym Polsacie ten mecz można będzie oglądać. Czytaj całość
avatar
fulzbych vel omnibus
9.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zależy jakie statystyki weźmiemy pod uwagę bo w pojedynkach HuHu - Beretini mamy remis 1:1. ;-)  
avatar
anka87
9.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jakie to szczęście że "statystyki" dzisiaj nie grają w tym meczu bo już byłby przegrany na starcie :)  
avatar
Witalis
9.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Statystyki polskich półfinałów to głównie Aga Radwańska, Hurkacz w Wimbledonie pisze własną historię pogromcy faworytów :) Hubi, dawaj do finału! :)