"Szopy" Jerzego Janowicza, "Lame" Eugenie Bouchard i inne kontrowersje sezonu 2014

 Redakcja
Redakcja

Na Florydzie padali jak muchy

W turnieju ATP w Miami doszło do historycznego wyczynu, ale nie jest to powód do chluby. Po raz pierwszy w cyklu ATP World Tour nie zostały rozegrane półfinały danego turnieju. Najpierw nie doszedł do skutku mecz Novaka Djokovicia z Keiem Nishikorim (Japończyk, który rundę wcześniej wyeliminował Rogera Federera, wycofał się z powodu kontuzji lewej pachwiny), a następnie Tomas Berdych nie przystąpił do meczu z Rafaelem Nadalem, tłumacząc się grypą żołądkową. Dwóch tenisistów wycofujących się przed półfinałami to istny koszmar dla organizatorów. Kibice byli oszołomieni i nie ukrywali swojej wściekłości. To był trzeci miesiąc sezonu i zawodnicy już zaczęli się sypać. - Przykro mi Kei. Przykro mi Thomas. To przykre dla turnieju, a szczególnie dla kibiców - napisał na Twitterze Nadal.

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / materiały prasowe / Youtube
Zgłoś błąd
Komentarze (25)
  • nowa Zgłoś komentarz
    Dobrze, że JJ powiedział coś takiego, przynajmniej oponenci mają używanie, ciekawe kiedy się to znudzi. Zawsze cenny komentarz pod artykułem o JJ z opinią, że się go nie lubi.
    • Sharapov Zgłoś komentarz
      A co do zarzutow, ze Maryska przedłuza serwis - to krolowa tenisa ona ma specjalne względy i inne paszczaki muszą sie z tym pogodzic no niestety ja wiem ze taka sciemniaczka z Serbii tez
      Czytaj całość
      chcialaby byc tak popularna i tez by chciala przedluzyc serwis jednak w jej wypadku skonczyloby sie tylko karą i moglaby zmierzyc sobie cisnienie.
      • Sharapov Zgłoś komentarz
        Maria najlepiej pojechała Ankę z tym ciśnieniem bo to była przeginka. Ana traciła prowadzenie i nagle sobie omdlała a potem po zmierzeniu ciśnienia nagle odzyskała siłę. Mowcie co
        Czytaj całość
        chcecie ale Maria i tak zdołała wygrac 2 set i przełamac tą tanią udawaczkę z Serbii ale niestety nie umiała wykorzystac dwoch pilek meczowych i mecz przegrała. To było druzgocące nie moglem dojsc do siebie pare dni po tej przegranej. Ale kocham Mariję i wielbie ją za to ze byla w stanie wyjsc na prowadzenie łamać ja ile chciala i miec pilki meczowe ale niestety... A co do naszego szopa pracza to ten rok byl ciekawy pod tym względem bo zaliczyl spektakularnego kopa psychicznego w doł i w rankingu znajduje sie w koncu na pozycji odpowiadającej umiejetnosciom fochowania a mam nadzieje ze bedzie spadac w dol :)
        • RafaCaro Zgłoś komentarz
          Hahha no zmierzcie jej ciśnienie rządzi. Marysia ogólnie nie przepada za koleżankami po fachu xD.
          • żiżu Zgłoś komentarz
            Ana doprowadziła do furii Marysię , rzadki widok :). Ostatnie zdanie Any odnośnie przerw między wymianami mistrzostwo świata. Szacun dla Serbki za szczerość , te przerwy Szarapowej są
            Czytaj całość
            bardzo irytujące , sam czasem się zastanawiam w jakim celu ona się odwraca od rywalek w trakcie meczy ;). Bouchard to dla mnie rozkapryszony bachor a jej zachowanie podczas Fed Cup to rozkapryszenie potwierdza. Finał ATP był bardzo widowiskowym meczem ;). Nasz kochany Jureczek był wyjątkowo humorzasty w tym roku , ciekawe co nam wytworzy w Nowym Roku :D. Fabio największy skandalista Wimbledonu w zaszczytnym gronie graczy buntowników :). 2015 na pewno będzie nie gorszy w afery tenisowe :D
            • Fabby Zgłoś komentarz
              Bardzo fajne zestawienie. Moją uwagę najbardziej zwróciły reklamowane w tytule "szopy", "lame", a dodatkowo jeszcze tekst Maszy o ciśnieniu. O ile to ostatnie było dość zabawne, o tyle
              Czytaj całość
              Gienia i Jureczek mnie do siebie bardzo swoim zachowaniem zrazili. Jeżeli chodzi na przykład o Peng Shuai, to było mi jej bardzo szkoda, aczkolwiek pamiętam już podobne sytuacje z udziałem innych tenisistek. Sabinę Lisicką na którymś French Open znieśli z kortu na noszach, poza tym przypominają mi się też skurcze Karoliny w pojedynku ze Zwonariową w Doha. Widok cierpiącej tenisistki jest niewątpliwie straszny, ale takie incydenty chyba nie przestaną się zdarzać. Wynikają głównie z wielkiej determinacji dziewczyn, które stają się ofiarami zmagań z własnym ciałem. Fabio? Żadna sensacja, on się tak zawsze zachowuje :)
              • Mind Control Zgłoś komentarz
                Dla mnie najlepsze "lame" i na pewno nie zraziłem się do Gienie. :)
                • RvR Zgłoś komentarz
                  Dla mnie najlepsze i tak było "zmierzcie jej ciśnienie" :)
                  • J. Szymkowiak Zgłoś komentarz
                    A za co ty kase bierzesz, za opalanie sie?