Tokio 2020. Znakomity finisz dał pierwsze złoto Bahamom. Klęska Amerykanów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / VALDRIN XHEMAJ / Na zdjęciu: Finał biegu na 400m
PAP / VALDRIN XHEMAJ / Na zdjęciu: Finał biegu na 400m
zdjęcie autora artykułu

Amerykanie bez medalu w wyścigu na 400m panów. Mimo dużych szans żaden z biegaczy USA nie stanął na podium. Złoto po znakomitym finiszu zapewnił sobie Steven Gardiner z Bahamów. To pierwszy medal tego kraju w Tokio.

W czwartek odbył się finał na 400m panów. Faworytami do zdobycia złotego medalu byli: Bahamczyk Steven Gardiner, Amerykanin Michael Norman, Kolumbijczyk Anthony Jose Zambrano oraz Grenadyjczyk Kirani James. To między nimi miała się rozstrzygnąć walka o medale.

Wybornie rozpoczęli dwaj Amerykanie: Norman i Cherry. Jednak w dalszej części dystansu zaczęli doganiać ich rywale. Na ostatnią prostą czołowa piątka wyszła niemal równo. Tam wszystko się rozstrzygnęło.

Najwięcej siły na koniec zostawił sobie Bahamczyk. Gardiner popisał się niesamowitym finiszem, który dał mu złoto. Świetnie kończył bieg także Kolumbijczyk Zambrano, któremu przypadło srebro. Z brązu cieszył się mistrz olimpijski z Londynu, Kirani James.

Wyniki: 1. Steven Gardiner (Bahamy) - 43,85s 2. Anthony Jose Zambrano (Kolumbia) - 44,08 3. Kirani James (Grenada) - 44,19

Czytaj więcej: Tokio 2020. Świetne eliminacje Lićwinko. Biało-Czerwona w finale Niespodziewany zwrot akcji ws. Michała Rozmysa!

ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany medal dla Polaka w Tokio. "Już nie będzie kłótni w domu"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)