To się nie mieści w głowie. Polska rekordzistka pokazała wiadomości od kibiców

"Czasami oceniamy kogoś na podstawie jednego zdjęcia, czy 10-sekundowego filmiku nie mając szerszej perspektywy" - napisała w mediach społecznościowych Aleksandra Mirosław.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Aleksandra Mirosław WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Aleksandra Mirosław
W ostatnim czasie dużo działo się u Aleksandry Mirosław - w sierpniu nie awansowała do finału MŚ, ale niedawno cieszyła się z kwalifikacji olimpijskiej i nowego rekordu świata.

- Czuję teraz duży spokój. Już wiem, że tam będę, że mogę układać wszystkie swoje plany pod konkretny dzień - dzień w którym będziemy walczyć o medale - powiedziała w rozmowie z WP SportoweFakty.

Cały wywiad przeczytasz tutaj -->> Aleksandra Mirosław: To było dla mnie bardzo ważne osiem tysięcznych sekundy

Nasza reprezentantka zabrała też głos z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego, który obchodzony był 10 października. Z tej okazji w mediach społecznościowych opublikowała wpis i wideo, w których pokazała m.in. wiadomości, jakie otrzymywała podczas swojej kariery.

"Przegrywać trzeba umieć", "Przyda się porażka tej naszej gwiazdeczce", "Przemawia przez nią zazdrość i zawiść", "Nie umie się zachować" - m.in. takie treści pojawiały się na jej skrzynce oraz w komentarzach.

"Czasami oceniamy kogoś na podstawie jednego zdjęcia, czy 10-sekundowego filmiku nie mając szerszej perspektywy" - napisała.

Mirosław odniosła się do emocji, jakie można zaobserwować podczas zawodów. "Na Igrzyskach Europejskich, które odbywały się w czerwcu, byłam smutna, byłam zła oraz odczuwałam wiele negatywnych emocji, których nawet do końca nie potrafię sama nazwać" - dodała.

"Smutek, tak samo, jak radość jest emocją. Wiem, że łatwiejsze w odbiorze zawsze będą te pozytywne, a okazanie tych negatywnych, zwłaszcza w sporcie może być uznane za słabość, brak kontroli nad sobą, nieradzenie sobie, ale czy na pewno tak jest? A może właśnie oznacza to, że jesteśmy odważni i silni? Bo potrafimy się otworzyć i pokazać, co czujemy naprawdę" - kontynuowała wpis.

"Smutek jest ok. To, że czasami Ci nie wyjdzie, jest ok. Ból po porażce też jest ok. I to co czujesz w danym momencie, również jest ok" - apelowała.

29-latka starała się przekazać jak najwięcej i zwróciła uwagę na to, żeby nie lekceważyć problemu. "Jeżeli widzisz, że Twój bliski ma problem, nie odwracaj się od niego. Nie patrz na niego przez swój pryzmat. Nie mów, że wymyśla, że wystarczy "pobiegać" i wszystko się ułoży. W czasie kryzysu psychicznego Twoi bliscy niczego bardziej nie potrzebują niż Twojego wsparcia" - przekazała.

"Proszę Cię, nie osądzaj. Wspieraj osoby w kryzysie psychicznym. Zobacz Człowieka" - zakończyła.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy (znajdziesz ją TUTAJ).
Zobacz także: Dokonała to jako trzecia Polka! Ogromny sukces w Chinach Reprezentantka Polski znów błyszczała. "Wszystko było magiczne" ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polka zrobiła furorę w Monachium. Co za pokaz!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×