Marc Marquez nie błyszczy w Argentynie. "Przyczepność nie była najlepsza"
Marc Marquez nie błyszczał podczas piątkowych sesji treningowych przed wyścigiem o Grand Prix Argentyny. Hiszpan pozostaje jednak optymistą.
Łukasz Kuczera
W piątek na torze Termas de Rio Hondo rozegrano dwie sesje treningowe, w których dwukrotnie najlepszy okazał się Aleix Espargaro z teamu Suzuki.
"MM93" jest przekonany, że w sobotę ponownie poprawi swoje czasy. - Myślę, że kluczem do sukcesu będzie właściwe zrozumienie tego jak zmienia się przyczepność toru. Trzeba będzie się dostosowywać do tych zmian. Jednak najważniejsze jest to, że udało nam się wskoczyć na wysoki poziom z jazdą - dodał Marquez.