Piotr Myszka mistrzem świata w klasie RS:X dzień przed końcem zawodów!
Piotr Myszka, który w sierpniu wystartuje w igrzyskach, zapewnił sobie złoty medal mistrzostw świata w klasie RS:X w Ejlacie w Izraelu na dzień przed końcem zawodów. Bliscy medalu są także Małgorzata Białecka, Zofia Noceti-Klepacka i Paweł Tarnowski.
W piątek żeglarze pojawili się na wodzie już o godzinie 8:30 czasu miejscowego (7:30) czasu polskiego. To wynik tego, że w czwartek z powodu zbyt słabego wiatru nie udało się przeprowadzić wyścigów w grupach srebrnych.
Dzisiejsze ściganie od dobrego trzeciego miejsca rozpoczął przygotowujący się do igrzysk w Rio de Janeiro Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk). W kolejnych startach reprezentant Energa Sailing Team Poland był najlepszy oraz drugi i wypracował sobie przewagę aż 22,8 punktu nad drugim w stawce wicemistrzem olimpijskim Nickiem Dempsey'em z Wielkiej Brytanii (miejsca 2., 3. i 11,8-redress), zapewniając sobie złoty medal mistrzostw świata na dzień przed końcem regat. Na zeszłorocznych mistrzostwach w Omanie Polak był piąty. Myszka po raz ostatni cieszył się z medalu mistrzostw świata pięć lat temu w Perth w Australii, kiedy wywalczył srebro. Z kolei w 2010 roku został mistrzem świata podczas regat w Kerteminde w Danii.
Duży awans zanotował brązowy medalista igrzysk w Londynie Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot), który po miejscach osiemnastym, szesnastym oraz siódmym przesunął się z pozycji trzydziestej trzeciej na dwudziestą drugą.
Dwudziesty piąty jest Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń) - miejsca 12., 18. i 32., który zajmuje także trzecie miejsce w kategorii młodzieżowej do 21 lat. Pięć pozycji niżej plasuje się jego brat Dawid (miejsca 27., 23. i 39.), a trzydziesty trzeci jest kolejny zawodnik dobrzyńskiego klubu, Maciej Kluszczyński (miejsca 36., 36. i 10.).
Jedyny pływający w grupie srebrnej Polak, Marcin Urbanowicz (SKŻ Ergo Hestia Sopot), dwa razy był najlepszy a w ostatnim wyścigu przypłynął trzeci i plasuje się w tym zestawieniu na pierwszej pozycji, a w całych regatach jest czterdziesty drugi.
W kategorii kobiet prowadzenie utrzymała przygotowująca się do igrzysk Małgorzata Białecka (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która również jest bliska zdobycia medalu. Polka najpierw była dwa razy piąta, a w ostatnim wyścigu zameldowała się na mecie na dziesiątym miejscu i do wyścigu medalowego wyruszy z przewagą jedenastu punktów nad Holenderką Lilian de Geus (miejsca 8., 11. i 15.). Punkt za nią znajduje się Zofia Noceti-Klepacka (YKP Warszawa), która utrzymała swoją pozycję, dopływając do mety na miejscach siódmym, trzynastym oraz drugim.
Dla Białeckiej medal mistrzostw świata byłby największym osiągnięciem w karierze. Do tej pory był to srebrny medal mistrzostw Europy, zdobyty w zeszłym roku w Mondello na Sycylii. Ambasadorka programu Energa Sailing wysłała sygnał innym zawodniczkom, że w Rio będzie trzeba się z nią liczyć.
W wyścigu medalowym wystartuje także Kamil Smektała (YKP Warszawa) - miejsca 15., 2. i 5. - która wskoczyła na siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej. Dwudziesta ósma jest reprezentująca klub SKŻ Ergo Hestia Sopot Karolina Lipińska (miejsca 29., 26. i 16.)
W srebrnej grupie najlepiej z Polek poradziła sobie Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która była szósta, pierwsza oraz siódma i znalazła się na czele stawki, a w całych zawodach na trzydziestym miejscu. Czterdziesta jest Hanna Zembrzuska (CŻ Szczecin) - miejsca 4., 20. i 9., tuż za nią plasuje się Zuzanna Czuryło (AZS Poznań) - miejsca 5., 7. i 8., czterdziestą trzecią pozycję zajmuje Agnieszka Bilska (SKŻ Ergo Hestia Sopot) - miejsca 7., 19. i 18., a pięćdziesiąta szósta jest zawodniczka klubu KS Baza Mrągowo, Patrycja Lis (miejsca 28., 26. i 26.).
Polski windsurfing od wielu lat stoi na bardzo wysokim poziomie i nasi windsurferzy regularnie przywożą medale z mistrzostw świata i Europy oraz z zawodów Pucharu Świata. Na igrzyskach w Londynie brązowe medale wywalczyli Przemysław Miarczyński i Zofia Noceti-Klepacka. Małgorzata Białecka oraz Piotr Myszka są w stanie przynajmniej powtórzyć ten wyczyn w Rio de Janeiro, a te mistrzostwa świata pokazują, że mogą powalczyć nawet o złoto olimpijskie.
Maciej Frąckiewicz
Zobacz wideo: Piotr Myszka na gorąco komentuje swoją sytuację po piątkowych wyścigach, kiedy jeszcze nie wie, że zdobył złoty medal.