Maciej Ruwiński: Ten kierunek postaramy się utrzymać

- Z roku na rok rozwijamy program, coraz więcej dzieci, kolejne ośrodki. Ten kierunek postaramy się utrzymać - powiedział Maciej Ruwiński, koordynator największego w Polsce programu edukacji żeglarskiej Energa Sailing, podczas inauguracji IV edycji.

Maciej Frąckiewicz
Maciej Frąckiewicz
Materiały prasowe / Robert Hajduk / PZŻ

Blisko tysiąc dzieci z całej Polski weźmie udział w bezpłatnych zajęciach żeglarskich pod okiem najlepszych polskich żeglarzy. To już czwarta edycja programu Energa Sailing, którego patronami są m.in. świeżo upieczeni mistrzowie świata w olimpijskiej klasie RS:X Małgorzata Białecka i Piotr Myszka.

- Myślę, że możemy mówić o pełnym sukcesie. Dlatego z roku na rok rozwijamy program, coraz więcej dzieci, kolejne ośrodki. Ten kierunek postaramy się utrzymać. W tym roku dokładamy dwa nowe ośrodki szkolenia na desce windsurfingowej. Tym samym liczba dzieci, które będziemy w stanie przeszkolić w ciągu roku wzrośnie nam o sto. Dobijamy praktycznie do tysiąca dzieci w ciągu roku, które zostaną kompleksowo przeszkolone - powiedział koordynator programu Maciej Ruwiński z Energa SA.

W ramach programu planowane jest także kontynuowanie zapoczątkowanego dwa lata temu program spotkań warsztatowych w szkołach na jesieni i propagowanie zdrowego trybu życia.

- Myślę, że w tym roku powinniśmy przekroczyć dziesięć tysięcy dzieci, które zostaną odwiedzone przez koordynatorów regionalnych programu i przez naszych ambasadorów. Na tych spotkaniach prezentujemy sam program, ale również zachęcamy do zdrowego spędzania czasu, do zdrowego trybu życia oraz do udziału w programie. Chcemy też "zarazić" dzieci sportem, żeby w ogóle zaczęły cokolwiek robić, żeby wyrwać je z domu - oznajmił Ruwiński.

Zainteresowanie szkoleniem dla najmłodszych jest ogromne z czego organizatorzy programu są bardzo dumni, ale ciężko jest im określić czy jest ono większe niż w poprzednich latach.

- Ciężko to porównywać, bo jedyną statystyką, którą mamy to jest czas w którym rozchodzą się wszystkie miejsca w programie. Niezmiennie od trzech lat wygląda to tak, że zdecydowana większość tych miejsc rozchodzi się w ciągu pierwszych kilku dni. To pokazuje, że tak naprawdę jest jeszcze pole do popisu i rozwoju. Bardzo nas to cieszy, tym bardziej, że od zeszłego roku same nabory podzieliliśmy w taki sposób, że oprócz naborów indywidualnych, zachęcamy również szkoły. Szkołom, które się zgłoszą, oferujemy pulę miejsc dla ich uczniów, a jednocześnie możliwość, o ile nauczyciele taką chęć wyrażą, rozwijania się i kształcenia w kierunku zdobycia kompetencji trenerskich, jeżeli chodzi o żeglarstwo - dodał koordynator kompleksowego i największego w Polsce programu edukacji żeglarskiej, realizowanego z Polskim Związkiem Żeglarskim.

Maciej Frąckiewicz

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×