Puchar PZŻ: Piotr Myszka i Maja Dziarnowska prowadzą po pierwszym dniu

Piotr Myszka oraz Maja Dziarnowska prowadzą w klasie RS:X, a Piotr Kula jest liderem w klasie Finn po pierwszym dniu Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego, który od piątku odbywa się w Krynicy Morskiej - informuje z miejsca regat Maciej Frąckiewicz.

Maciej Frąckiewicz
Maciej Frąckiewicz
Materiały prasowe

W piątek na wodach Mierzei Wiślanej rozpoczęła się pierwsza część Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego, który tradycyjnie otwiera w Polsce sezon regatowy. Bazą regat jest Krynica Morska i piękny, odnowiony w 2012 roku port. Podczas pierwszego dnia zawodów panowały dobre warunki wietrzne, które pozwoliły organizatorom na sprawne przeprowadzenie wszystkich zaplanowanych wyścigów.

Bardzo dobrze w windsurfingowej, olimpijskiej klasie RS:X poradziła sobie Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która pod nieobecność świeżo upieczonej mistrzyni Europy Zofii Klepackiej wygrała dwa wyścigi i w jednym przegrała tylko z juniorem Przemysławem Szybkowskim. Jest to możliwe, ponieważ młodzi deskarze startują w jednej flocie z seniorkami. Na drugiej pozycji z trzypunktową stratą znajduje się jej klubowa koleżanka Karolina Lipińska, po tym jak najpierw była druga, a następnie czwarta oraz piąta. Ostatnie miejsce medalowe zajmuje natomiast Kamila Smektała (YKP Warszawa). Ona po miejscu czwartym oraz drugim przypłynęła siódma. Tuż za nią plasuje się nasza mistrzyni świata Małgorzata Białecka (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która dwa razy była trzecia, a w ostatnim wyścigu została złapana na falstarcie, co poskutkowało dyskwalifikacją w tym wyścigu. Trzy wspomniane zawodniczki, po odrzuceniu najgorszego wyniku, mają na koncie taką samą ilość punktów.

- Mieliśmy wspaniałe warunki, bo wiało około 14 węzłów i świeciło słońce. Kiedy nie mam presji wyniku to pływa mi się bardzo przyjemnie. Czerpię z tego wielką przyjemność, tym bardziej, że mogę ścigać się z najlepszymi dziewczynami w Polsce, które reprezentują także bardzo dobry poziom na świecie. Brakuje jedynie Zofii Klepackiej. Udało mi się wygrać dwa wyścigi, a w ostatnim byłam druga, bo pokonał mnie jeden z juniorów więc widać, że rośnie pokolenie dobrych młodych zawodników - skomentowała piątkową rywalizację Maja Dziarnowska.

Wśród mężczyzn najlepiej pływał złoty medalista zeszłorocznych mistrzostw świata Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk), który dzień rozpoczął miejscem drugim, a w dwóch kolejnych wyścigach był pierwszy. Zaledwie punkt traci do niego Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot), po tym jak zajął miejsca pierwsze, drugie oraz czwarte. Trzecią lokatę w całych zawodach zajmuje Marcin Urbanowicz (SKŻ Ergo Hestia Sopot), osiągając metę jako szósty, trzeci oraz drugi. Na czwartej oraz piątej pozycji z dorobkiem siedmiu punktów znajdują się bracia Dawid i Radosław Furmańscy (DKŻ Dobrzyń). Pierwszy z nich był tego dnia dwukrotnie czwarty i raz drugi, a reprezentant Volvo Youth Sailing Team Poland mijał linię mety dwa razy trzeci i raz czwarty.

ZOBACZ WIDEO Królewscy krok od mistrzostwa. Zobacz skrót meczu Celta - Real [ZDJĘCIA ELEVEN]


- Za nami trzy wyścigi. Wiatr był niby równy, ale jednak szkwalisty i porywisty więc trzeba było bardzo uważać i być skoncentrowanym. W pierwszym przypłynąłem drugi, a w następnych pierwszy i będę prowadził. W pierwszym i drugim wyścigu blisko mnie pływał Paweł Tarnowski, ale w trzecim przypłynął trochę gorzej więc będę miał nad nim kilka punktów przewagi. A co będzie dalej, zobaczymy - opisał krótko pierwszy dzień ścigania Piotr Myszka.

- W zeszłym roku nie mogłem się startowałem, bo pomagałem Piotowi Myszce w Rio de Janeiro przygotowywać się do igrzysk. W związku z tym ścigam się tutaj po raz pierwszy. Mieliśmy południowo wschodni, ślizgowy wiatr więc można było przeprowadzić fajne wyścigi. Pierwszy wyścig wygrałem i wszystko szło po mojej myśli. W drugim też prowadziłem, ale na ostatniej halsówce zaczepiłem statecznikiem o jakąś linę i prawie się przewróciłem. To mnie prawie całkowicie zatrzymało i później nie byłem w stanie utrzymać tego prowadzenia. W ostatnim wyścigu próbowaliśmy dogonić szkwał, ale nie udało się i Piotrek, który jako jedyny po starcie popłynął w drugą stronę, wypracował nad resztą stawki dużą przewagę, której nie oddał już do końca - powiedział Paweł Tarnowski.

W juniorskiej klasie Techno 293 liderką jest Agata Zych (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która wygrała wszystkie wyścigi. Drugą pozycję zajmuje Agata Banach (AZS Poznań) - miejsca 3., 2. i 2.), a trzecia jest inna zawodniczka klubu SKŻ Ergo Hestia Sopot, Maja Kuchta (miejsca 2., 3. i 6.). Najlepszy w kategorii chłopców jest Kamil Ugniewski (GKŻ Gdańsk), który w pierwszym wyścigu był dopiero dziesiąty, a następnie dwa razy najlepszy. Drugą pozycję zajmuje Dawid Litwinek (KS Baza Mrągowo) - miejsca 1., 5. i 4., a trzeci jest reprezentant klubu SKŻ Ergo Hestia Sopot Jakub Sykuła (miejsca 14., 3. i 2.).

W klasie 49er stawce przewodzą Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk), którzy w wyścigach pierwszym, drugim oraz czwartym byli najlepsi, a w trzecim wpłynęli na metę jako drudzy. Drugą pozycję zajmują Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), po tym jak wygrali trzeci wyścig, a w pozostałych przypływali drudzy. Trzecia załogą w klasyfikacji są Łukasz Włoch i Marek Kaczmarek (KŻ Mewa Poznań/JKW Poznań), po miejscach szóstym, trzecim, czwartym oraz ponownie trzecim. W żeńskim odpowiedniku czyli w klasie 49erFX startowały trzy duety. Prowadzą Ewa Romaniuk i Sandra Jankowiak (AZS Poznań) - miejsca 2., 1., 3. i 1., przed Aleksandrą Melzacką i Kingą Łobodą (YKP Gdynia/AZS AWFiS Gdańsk) - miejsca 3., 2., 1. i 2. oraz reprezentującymi klub AZS UWM Olsztyn siostrami Madeleine i Nadią Zielińskimi (miejsca 1., 3., 2. i 3.).

Jeśli chodzi o klasę Finn to bezkonkurencyjny był aktualny mistrz Polski Piotr Kula (GKŻ Gdańsk), który w żadnym z trzech wyścigów nie dał się pokonać żadnemu rywalowi. Skład podium uzupełniają Sebastian Kalafarski (UKŻ Wiking Toruń) - miejsca 2., 3. i 2. oraz zawodnik klubu YK Stal Gdynia, Łukasz Lesiński (miejsca 3., 2. i 3.). Na starcie zabrakło wicemistrza naszego kraju, Mikołaja Lahna, który oczekuje narodzin córki.

- Brakuje Mikołaja Lahna, któremu niedługo urodzi się córka więc czuwa przy żonie. Wszyscy pozostali zawodnicy z czołówki są obecni. Wygrałem wszystkie trzy wyścigi. Wiatr był zmienny i płatał czasem figle, ale dało się trochę wcześniej zaobserwować te nadchodzące zmiany i odpowiednio na nie zareagować - powiedział Piotr Kula.

W klasie Laser prowadzi wicemistrz Polski Filip Ciszkiewicz (MKŻ Arka Gdynia), który dwie wygrane przedzielił falstartem. Drugi w klasyfikacji regat jest Białorusin Paweł Babicz, po tym jak przypływał drugi, czwarty i znowu drugi. Trzecią pozycję zajmuje Dawid Kania (ŻLKS Poznań). On tego dnia zajął miejsca piąte, pierwsze oraz czwarte. Wśród kobiet w Laserze Radialu na prowadzeniu znajduje się mistrzyni Polski Agata Barwińska (MOS SSW Iława), która przypływała pierwsza, druga oraz pierwsza. Druga jest Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice) i również zajmowała miejsca w samej czołówce, bo była druga, pierwsza i druga, a do Barwińskiej traci zaledwie punkt. Natomiast za nimi plasuje się Wiktoria Gołębiowska (MOS SSW Iława), po miejscach dwukrotnie trzecim i raz czwartym.

W katamaranach A-class prym wiodą żeglarze klubu UKS Navigo Sopot. Pierwszy jest Jacek Noetzel (miejsca 1., 1. i 1.), a tuż za nim znajdują się Jakub Surowiec (miejsca 2., 2. i 2.) oraz Maciej Żarnowski (miejsca 3., 3. i 3.).

Natomiast w klasie Europa liderem jest Jan Pic (ŻMKS Poznań) - DNC oraz miejsca 1. i 1.). Drugi jest Jarosław Płaszczyca (YKP Kraków) - DNC oraz miejsca 2. i 2., a za nim plasuje się jego klubowa koleżanka Lena Winiarska (miejsca 1., 4. i 4.).

Na starcie stanęło blisko 250 zawodników.

Czy Piotr Myszka i Maja Dziarnowska utrzymają pierwsze pozycje do końca regat?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×