Kamil Stoch znów zwycięski, siódme miejsce Małysza!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nie było mocnych na Kamila Stocha w środowym konkursie Pucharu Świata w niemieckim Klingenthal. Drugie miejsce z nieznaczną stratą do Polaka zajął Thomas Morgenstern, a skład podium uzupełnił Szwajcar Simon Ammann. W finałowej "30" znalazło się jeszcze dwóch naszych reprezentantów - siódmą notę otrzymał Adam Małysz, a dwudziesty dziewiąty był Stefan Hula.

W tym artykule dowiesz się o:

Niemiecka miejscowość Klingenthal jest niezwykle szczęśliwa dla reprezentantów Polski. Początek wspaniałych sukcesów naszych skoczków w Saksonii miał miejsce w 2006 roku, gdzie Adam Małysz w cuglach zwyciężył w zawodach letniej Grand Prix. "Orzeł z Wisły" znakomicie spisywał się też zimą w mieście przy czeskiej granicy i dwukrotnie stanął tam na podium w konkursach Pucharu Świata. Profil tego nowoczesnego obiektu wyjątkowo odpowiada także Kamilowi Stochowi. Młody mieszkaniec Zębu podczas finału igelitowego cyklu na Vogtland Arenie nie miał sobie równych, a życiowy wynik z października powtórzył także w środowej rywalizacji na białym puchu.

Po pierwszej serii na prowadzeniu i to z naprawdę wyraźną przewagą był jednak Michael Uhrmann. Przedstawiciel gospodarzy w pełni wykorzystał sprzyjający wiatr, lądując aż na 146,5m, pobijając tym samym dotychczasowy rekord "Simiego" z wtorkowych kwalifikacji (145m). Nie trzeba było długo czekać, aby sędziowie po niesamowitej próbie doświadczonego Niemca zdecydowali się na obniżenie rozbiegu. Po nieprawdopodobnym wyczynie 31-latka z Wegscheid kibice obserwowali znacznie słabe skoki - już na 122,5m dotknął nartami zeskoku Gregor Schlierenzauer, a poniżej oczekiwań wypadli też między innymi Martin Koch (125,5m), czy Wolfgang Loitzl, który uzyskał zaledwie 117,5m i nie zdołał awansować nawet do finałowej "30". Warto zaznaczyć, że na półmetku rywalizacji drugie miejsce zajmował Czech Roman Koudelka (137m), zaś Stoch (132m) i Małysz (130,5m) plasowali się odpowiednio na czwartej i szóstej pozycji.

W drugiej odsłonie faworyci zgodnie z oczekiwaniami zaczynali odrabiać straty. Fantastyczną, bo 140-metrową odległością popisał się "Schlieri". Podopieczny Alexandra Pointnera przesunął się w "górę" w sumie o jedenaście "oczek" (!), a odległą lokatę znacznie poprawił też wspomniany Koch. Solidną formę zaprezentował "as" Hannu Lepistoe, osiągając 130m, co wystarczyło mu ostatecznie na siódmą notę. Swoją niezwykle wysoką dyspozycję potwierdził natomiast Stoch, który odnotował 136,5m, co jak się później okazało - dało mu drugi, a pierwszy poza granicami własnego kraju triumf w zawodach Pucharu Świata. Dwukrotny uczestnik igrzysk olimpijskich minimalnie, bo tylko o 0,6 punktu pokonał ani na chwilę nie zwalniającego tempa Thomasa Morgensterna (po 134m), zaś skład "pudła" uzupełnił Ammann. Bohaterowi Kraju Helwetów zmierzono 130,5m oraz 138,5m. W ścisłej czołówce nie zabrakło też Andreasa Koflera, Koudelki, Toma Hilde, czy powracającego do rywalizacji Janne Happonena.

O sporym pechu może mówić zespół Miki Kojonkoskiego. W złych warunkach z progu wybijali się Bjoern Einar Romoeren, Johan Remen Evensen, czy Anders Bardal i dla całej wymienionej "3" zawody zakończyły się już po pierwszym skoku. Dobry konkurs mają za sobą gospodarze, którzy zaprezentowali bardzo równą formę, ale z pewnością nieco zawiedli licznie zgromadzonych pod obiektem HS 140 kibiców. Najbardziej - prowadzący po pierwszej serii Uhrmann. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów zupełnie nie poradził sobie z presją, spadając na 115 metr i był trzynasty. Najlepszą "10" zamknął z kolei bezkonkurencyjny podczas ostatniego weekendu w Willingen Severin Freund. Punkty wywalczyli również 15. Michael Neumayer, 17. Richard Freitag i 19. Pascala Bodmera. Takie rezultaty sprawiły, że biało-czerwoni właśnie kosztem Niemców awansowali na drugą pozycję w klasyfikacji FIS Team Tour. Warto podać także pozostałe miejsca Polaków - 29. był Stefan Hula (126,5m/111,5m), 42. Tomasz Byrt (122m), a 46. z rezultatem 114,5m Piotr Żyła. Finałową część drużynowego cyklu zaplanowano na sobotę i niedzielę na słynnym "mamucie" w Oberstdorfie. Wyniki konkursu skoków w Klingenthal (HS 140) :

<b>M</b> <b>Zawodnik</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b> <b>Odległości</b>
1 Kamil Stoch Polska 264,6 132m/136,5m
2 Thomas Morgenstern Austria 264,0 134m/134m
3 Simon Ammann Szwajcaria 263,3 130,5m/138,5m
4 Andreas Kofler Austria 249,4 129m/133,5m
5 Gregor Schlierenzauer Austria 248,2 122,5m/140m
6 Roman Koudelka Czechy 247,8 137m/125,5m
7 Adam Małysz Polska 246,0 130,5m/130m
8 Tom Hilde Norwegia 243,7 129m/130,5m
9 Janne Happonen Finlandia 242,2 130,5m/131m
10 Severin Freund Niemcy 242,1 127,5m/131,5m
29 Stefan Hula Polska 190,8 126,5m/111,5m
42 Tomasz Byrt Polska 96,8 122m
46 Piotr Żyła Polska 83,7 114,5m

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata 2010/2011:

<b>M</b> <b>Zawodnik</b> <b>Kraj</b> <b>Punkty</b>
1 Thomas Morgenstern Austria 1514
2 Simon Ammann Szwajcaria 1073
3 Andreas Kofler Austria 980
4 Adam Małysz Polska 900
5 Tom Hilde Norwegia 692
6 Severin Freund Niemcy 605
7 Matti Hautamaeki Finlandia 602
8 Martin Koch Austria 542
9 Kamil Stoch Polska 502
10 Manuel Fettner Austria 439
33 Stefan Hula Polska 90
57 Piotr Żyła Polska 15
64 Rafał Śliż Polska 7
66 Piotr Żyła Polska 6
75 Tomasz Byrt Polska 2

Klasyfikacja FIS Team Tour:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Nota</b>
1 Austria 2152,2
2 Polska 2056,2
3 Niemcy 2031,2
4 Norwegia 1995,2
5 Finlandia 1917,2
6 Słowenia 1884,4
7 Czechy 1832,0
8 Japonia 1748,4
9 Włochy 960,8
10 Rosja 875,4
11 Szwajcaria 649,4
12 Francja 545,4
13 Bułgaria 105,5

Klasyfikacja Pucharu Narodów:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Punkty</b>
1 Austria 5071
2 Norwegia 2726
3 Niemcy 2132
4 Polska 2022
5 Finlandia 1665
6 Japonia 1160
7 Szwajcaria 1073
8 Słowenia 802
9 Czechy 676
10 Rosja 393
11 Francja 123
12 Włochy 79
13 Bułgaria 38
14 USA 13
15 Korea 5
15 Kanada 5
17 Szwecja 1
Źródło artykułu:
Komentarze (0)