Lepistoe: System nie był najlepszy, ale jest poprawa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

<B>Hannu Lepistoe</b> od dwóch lat związany jest z polskimi skokami. <I>- Polski system szkolenia jest niezły, ale jest też kilka mankamentów, które trzeba wyeliminować</i> - mówi fiński trener w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

W tym artykule dowiesz się o:

- Jest sporo młodych skoczków, którzy w przyszłości mogą wiele osiągnąć. Jest też sporo dobrych trenerów, którzy odpowiednio pracują z chłopakami. Ale jest też kilka mankamentów, które trzeba wyeliminować. Jak się pewne rzeczy zmieni, to będzie dobrze - zapewnia.

- W przeszłości popełniono jednak trochę błędów - przyznaje Lepistoe. - Proszę popatrzeć na obu najlepszych polskich skoczków: Adama Małysza i Kamila Stocha. Adam ma 30 lat, a Kamil 21. Czyli między nimi jest prawie dziesięć lat różnicy. A to oznacza, że przez dziesięć lat nie udało się wyszkolić ani jednego zawodnika, który zbliżyłby się poziomem chociażby do Stocha. Czyli jednak ten system najlepszy nie był. Ale jest coraz lepiej.

Więcej w "Przeglądzie Sportowym".

Źródło artykułu:
Komentarze (0)