Żużel. Tego nie spodziewał się chyba nikt. Lider ROW-u pokonał tylko juniora NOTY]

Oceniamy zawodników po meczu Aforti Start Gniezno - ROW Rybnik (45:43). W szeregach gości totalnie rozczarował Nicolai Klindt. To jego punktów zabrakło rybnickiej drużynie do tego, by móc cieszyć się ze zwycięstwa.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Nicolai Klindt w niebieskim kasku WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Nicolai Klindt w niebieskim kasku
Noty dla zawodników Aforti Startu Gniezno:

Antonio Lindbaeck 2. Zaczął obiecująco, ale niesportowe zachowanie, którego się dopuścił po walce z Lyagerem, nie pozwala wystawić mu wyższej oceny. Powinien zachować większy spokój, mógł wyrzucić z siebie złość zupełnie inaczej.

Ernest Koza 2. Znów pojechał dość mizernie. Było może nieco lepiej niż w ostatnich meczach, ale mimo wszystko mocno się męczył na motocyklu. Wciąż ewidentnie błądzi. Może czas zastąpić go Zbigniewem Sucheckim?

Peter Kildemand 4. Zaczął genialnie, ale później spuścił z tonu. Generalnie jednak gdyby nie on, to Start mógłby tylko pomarzyć o zwycięstwie. Solidne zawody w wykonaniu tego zawodnika.

ZOBACZ WIDEO Co musi się stać, by Leszek Demski przestał publicznie oceniać sędziów?

Szymon Szlauderbach 4. Notował wzloty i upadki. Spisał się dość dobrze, jak na zawodnika U24. Nadal jednak ma nad czym pracować.

Oskar Fajfer 3. To jeszcze nie jest ten Oskar Fajfer sprzed kontuzji. Ma nad czym pracować. Było widać, że bardzo chce, ale nie zawsze mu wychodziło. Tym razem nie był liderem z prawdziwego zdarzenia.

Marcel Studziński 3. Przyzwoite zawody w wykonaniu tego zawodnika. Zrobił to, co do niego należało.

Mikołaj Czapla 3. Podobnie jak Studziński - może nie pojechał jak z nut, ale dowiózł cenne punkty. Ze swojego zadania się wywiązał.

Noty dla zawodników ROW-u Rybnik:

Krystian Pieszczek 4-. Zaczął trochę bezmyślnie, co poskutkowało tym, że doprowadził do karambolu. Później natomiast jechał całkiem solidnie. Był ważnym ogniwem zespołu z Rybnika.

Grzegorz Zengota 3+. Gdy udawało mu się dojeżdżać do mety, to nie przegrywał z rywalami. Dwukrotnie jednak zanotował wykluczenia. Pierwsze za upadek z własnej winy, a drugie za ponowne "czołganie" się pod taśmą, które dojrzał sędzia Ryszard Bryła.

Nicolai Klindt 1. Pokonał tego dnia tylko jednego rywala. Fatalny występ Duńczyka. Właśnie jego punktów zabrakło do tego, by ROW mógł cieszyć się ze zwycięstwa. Zupełnie niespodziewanie był najsłabszym ogniwem gości.

Patryk Wojdyło 4. Solidne zawody w wykonaniu tego zawodnika. Walczył, starał się i wychodziło mu to całkiem dobrze. Oczywiście nie ustrzegł się błędów, ale generalnie występ ocenić należy pozytywnie.

Andreas Lyager 5+. Bliski perfekcji. Był niesamowicie zadziorny i ambitny. Po prostu miał dzień konia. Rywale mieli ogromny problem z tym, by go zatrzymać.

Paweł Trześniewski 1. Występ do zapomnienia. Nie pokazał niczego, za co można by go pochwalić.

Kacper Tkocz 1. On też pojechał bardzo słabo. Co prawda starał się walczyć, ale to były tylko starania. W biegu juniorskim, po taśmie Pawła Trześniewskiego, nawet nie przywiózł jednego punktu, bo się przewrócił.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Bezmyślne zachowanie Antonio Lindbaecka. Czerwona kartka dla Szweda!
> [b]Polonia Bydgoszcz nie miała sobie równych na domowym torze. Cierniak zabrał komplet Przyjemskiemu
[/b]

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×