Żużel. Miasto podzieliło pieniądze na sport. Stal Gorzów dostała dużo mniej, niż chciała

Gorzowski magistrat podjął decyzję o puli wspierania i upowszechniania kultury fizycznej wśród klubów sportowych. Na dużo mniejszą dotację może liczyć klub żużlowy. Stal nie dostała nawet połowy tego, o co wnioskowała.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Martin Vaculik (kask żółty) i Bartosz Zmarzlik WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Martin Vaculik (kask żółty) i Bartosz Zmarzlik
Przed ebut.pl Stalą Gorzów bardzo trudny sezon, nie tylko sportowo, ale i również organizacyjnie oraz finansowo. Klub, przynajmniej na razie, nie ma co liczyć w tym ostatnim aspekcie na hojne wsparcie magistratu.

Jak informuje serwis gorzowskie.pl, drużynowy wicemistrz Polski w ramach puli o wspieraniu i upowszechnianiu kultury fizycznej zawnioskował o kwotę 2,5 miliona złotych.

Urzędnicy do wniosku się przychylili. Jednak przekażą klubowi żużlowemu jedynie milion złotych.

Szukamy współpracowników! Dołącz do redakcji żużlowej WP SportoweFakty! -->>

Ma to być kara za nieprawidłowości, które pojawiły się w rozliczeniu dotacji na sekcję piłki ręcznej z 2020 roku. W tej sprawie też prokuratura prowadzi postępowanie, a były prezes klubu oraz dyrektor usłyszeli zarzuty.

Stal Gorzów mimo tak mocno okrojonej dotacji i tak pozostaje najlepiej wspartym klubem w mieście. Dla porównania - klub AZS AJP (koszykówka kobiet) otrzymał 950 tysięcy złotych, Stal Gorzów (piłka ręczna) - 500 tysięcy, z kolei kluby piłkarskie po 250 tysięcy.

Czytaj także:
Jaka przyszłość żużla na Stadionie Śląskim?
Jako junior walczył o awans do Grand Prix. Kanadyjski strażak wraca do ścigania

ZOBACZ Żużel. Piotr Pawlicki grzmi po słowach tunera. "Nie zachował się wobec mnie fair!"


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×