Fiałkowski zgadzał się z decyzją GKSŻ

Przed moga stac gdziekolwiek. Sedzia odbierajac motory nie sprawdza numorow ram i silnikow za kazym razem. Robi to np wyrywkowo jesli wogole... wielokrotnie bedac w parku maszyn przed meczem widzialem jak odbieral motory stojace poza boxami! a bylo to grubo przed meczem. W trakcie motory zawsze ladowaly w boxach. Oczywiscie nie jestem z ostrowa. Tak wiec zgloszenie motocykla ma znaczenie gdyz jest on traktowany jako wykorzystywany w meczu! Zawodnik nie deklaruje na ktorym osiolku jedzie, chyba ze pozycza motocykl od kolegi z druzyny i to jest odnotowywane w protokolach. Niestety Fialkowski nie dopilnowal swojej dzialki. Mowienie, ze sie zgadza a pozniej mowi o odwolaniach to absurd. Pomijam juz absurdalnosc uzasadnienia Trybunalu PZMotu wiec na miejscu grudziadzan nie cieszylbym sie za szybko... mimo ze jada w barazach. Ostrow ma jednak spora szanse na wygranie sprawy w PKOLu jak i ew. w sadzie. Dlatego zycze wszystkim mniej napisania sie a bardziej trzezwego spojrzenia na fakty.PS. A co do "wygranej na torze" to niestety nie mozna odciac jej od regulaminu. Bo jesli by tak bylo to po kazdym upadku w biegu przerwany musialby byc w maksymalnej obsadzie :) Regulamin jest jaki jest ale nalezy go przestrzegac. Na tej zasadzie Misiek stracil punkty z poznianiem itd.

początku sezonu. Abstrahując od od tej całej chorej sytuacji mnie tylko wkurza jedno. Jak można cofnąć decyzje którą sędzia zatwierdził, to są głupie 6 pkt ale sytuacja była jasna kto ile ma do odrobienia i flaków nie wypruwasz jak nie musisz. Kibic każdego sportu to zna Jak wygrywasz to odpuszczasz i na odwrót Ja tu widzę prokuratora a panom jak przyjdzie nam płacić duże odszkodowanie to się zastanowią czy warto było i czy się opłaciło

A więc: Koło zapasowe, bagażnik, światła mijania, hamulec, oraz szyberdach.... o ile się nie mylę to prawdopodobnie korzystał również z paliwa lotniczego z domieszką czystej ropy wenezuelskiej. Co ważne, koniecznie poinformuj o tym stangreta. Może zdąży jeszcze te informacje wykorzystać. Pozdrawiam z pierwszoligowego Grudziądza.

najgorszego.Będąc na zawodach żużlowych chcemy oglądać zaciętą walkę na torze,mijanki.Wiadomo,pragniemy,aby wygrali nasi.Jeżeli jednak,zgodnie z życzeniami pseudo kibiców,zawodnicy drużyny przeciwnej będą mieli same upadki i defekty?Spotkanie wygramy,ale jakie to będzie widowisko?Żałosne.Zwycięstwo odniesione w zaciętej walce na pewno lepiej smakuje. Chcąc oglądać naszych zawodników zawsze na pierwszych miejscach,wystarczy wybrać się na trening.A i stres mniejszy.Niestety,zagrywki poza torem potrafią zepsuć najlepsze widowisko i pozostawić niesmak na bardzo długo.

motor stoi poza parkingiem. A regulamin mówi, że przed jak i po zawodach motory muszą być w obrebie parkingu. I przed zawodami sędzia go przyjął i czyli sedzia widocznie uznal ze stoi w parkingu, bo przeciez inaczej by go nie przyjał lub kazał przestawić ale po zawodach motor nie zmieniajac miejsca stal juz poza parkingiem.

cos wyprowadzić poza parking skoro to nigdy tam nie stało. Ale to nie ważne. Piszecie, że cześci, że nieprzepisowe, nieregulaminowe itp. A czy sam wierzyrz, ale tak uczciwie, w to, że Schlein celowo ustawił motor metr za parkingiem żeby mógł z niego wykręcac i montować nieprzepisowe części. Przeciez jesli zamontował jakieś nieregulaminowe części do motoru na jakim startował to mozna to było sprawdzic zarówno w tym motorze na jakim jechał jak równiez mozna było sprawdzic motor z którego wymontowywał te części bo przeciez ani on ani nikt z jego mechaników ani wogóle nikt tego drugiego motoru z tego nieprzepisowego miejsca nie zabrał po meczu. Prawda? Prawda. Znalazła sie luka w regulaminie którą to kierownik KMO slusznie wykorzystał i tyle. Ale chodzi mi tylko o jedno a nie szukanie dziury w całym. Czy to jest fair play? Moze i wobec tego regulaminu powinno się odebrać punkty Schleina a nawet raczej na pewno! Ale jeszcze raz do znudzenia? Czy akurat konkretnie to jest fair play? Nie jest. Czy jest fair play odebrac pkt zawodnikowi który, nie oszukujmy się , nie świadomie ustawił drugi motor tuż obok wyznaczonego miejsca? Nie jest. i błagam nie szukajcie łamania regulaminu i niesportowej walki GTŻ na torze i poza nim bo w tym konkretnym przypadku coś takiego nie było. I jeszcze jedno pytanie. Jak myślisz drogi kologo (kibicu) zuzlowy czy gdyby KMO wygrałby ten mecz np. 64:26 to wypatrzyłby ten nieszcęsny motor Schleina? Myśle, że nie, tylko wtedy akurat wszyscy działacze z zawodnikami poszliby dziękowac kibicom za doping i cieszyliby się z utrzymania w I lidze. Czy wtedy GTŻ szukałby jakiś uchybień regulaminowych, nie wiem, tak sie nie stało. I jeszcze raz powiedzymy sobie szczerze. Ten facet czyli R. Schlein na 100% nie szukał jakiegoś oszustwa w takim a nie innym ustawieniu tego motoru i naprawde nie fair play byłoby mu te zdobyte punkty na torze zabierać. I tyle. Reasumując; motor Schleina stał po meczu poza parkingiem co jest sprzeczne z regulaminem ale nie przeszkodziło to ani jednej ani drugiej drużynie uzyskać lepszego wynku na torze. Szukając dziury w całym - zabrać punkty Schleinowi, Kierując sie fair play wynik z toru to po prostu wynik z toru i tyle. Pozdrawiam.

itp. wygodniej było mu postawić celowo ten motocykl obok swojego busa i preparować swój motocykl na którym startował. Cały szkopuł w tym że motocykl wystawiony poza park maszyn był zgłoszony do zawodów stał w nieprzepisowym miejscu po zawodach i budził podejrzenia także gadanie że Shlein niekorzystał z tego motocykla jest bzdurą bo przecież rozkręconego motoru niezgłaszał do zawodów...

gdzie zwycięstwo nie jest celem, który należy osiągnąć za wszelką cenę. Postawa ta cechuje się przestrzeganiem przepisów gry i odrzuceniem korzyści wynikłych z błędów sędziego oraz różnego rodzaju oszustw sportowych. Sportowca przestrzegającego zasad fair play można poznać po godnym zachowaniu zarówno w wypadku zwycięstwa jak i porażki." To ja się teraz ostatni raz Pana pytam jaki padł wynik na torze? Ano nie inny jak 48:45 dla KMO Ostrów, czyli trzy punkty przewagi. No właśnie. I co dalej. Sprytny swoja droga kierownik drużyny KMO znalazł motocykl jednego z zawodników druzyny GTŻ za obrebem parkingu co w myśl regulaminu było jak najbardziej nieregulaminowe, i kropka. Więc ja się teraz pytam w jaki sposób ten nieużywany motocykl wpłynał na przebieg i wynik meczu? W jaki sposób pomógł GTŻ-towi uzyskać 45 pkt w meczu stojąc w tym właśnie miejscu zreszta od początku tego feralnego meczu, czy w jakiś sposób przeszkodził KMO w zdobyciu wiekszej ilości pkt? Na te pytania chciałbym usłyszeć pana odpowiedz ( a nie na inne wątki i "stare jakieś sprawy") Ale jak sie okazało wynik dla zespołu KMO był mało zadowalający i nadażyła się okazja odebrać pkt za ten nieszczesny motor. I czy to własnie jest w porządku i fair play walka? Bo od tego sie zaczeło. Prawda? I osobiscie nie wiem jak zareagowaliby kierownicy innych drużyn, nie tylko GTŻ - gdyby nadażyła im się okazja do takiego właśnie sposobu podreperowania swojego dorobku punktowego własnej drużyny i wcale mnie to nie obchodzi bo chodzi tu jak postąpił kierownik KMO. Próbował wykorzystać szanse zdobycia dodatkowych punktów poza torem. Tylko jeszcze raz pytam czy to jest fair play? A swoja droga to myślę prywatnie, że GKSŻ powinno zawiesic zawodników KMO prędzej i w związku z tym, że tego nie zrobiła ( nie chcąc przyznawać sie do błedu), uzała to za jedyne salomonowe rozwiazanie. Gdzie zawinił KMO? Można rzec, że nigdzie poza tym nieszczęsnym motorem Schleina który to motor i tak w żaden sposób nie wpłynał na wynik meczu rozstrzygniętego na torze w sportowej walce. Pozdrawiam Pana serdecznie Pane ....!! , czekam na obiektywne odpowiedzi na moje cztery pytania i do zobaczenia na trybunach.

warszawka i inne organizacje robią swoje. Podam jeszcze jeden przykład piłkarski. ŁKS Łódź sportowo zajął 8 czy 7 miejsce w tabeli ale go wyrzucili w lidze bo nie mają układów. I taki jest sport w Polsce jak nie masz układów to lepiej siedź cicho bo cię zniszczą. Więc na koniec ja oczywiście życzę wam w Grudziądzu sukcesów bo żadnemu klubowi nie powinno się życzyć najgorszego.