Zadał niewygodne pytanie Zmarzlikowi. "Nie chodzi tu o wścibskość dziennikarzy"
- To moja sprawa, nie dziennikarzy - odpowiedział Bartosz Zmarzlik na pytanie Roberta Sitnickiego o to, czy w finale MPPK korzystał z najlepszych silników. Dziennikarz Canal+ odniósł się do słów trzykrotnego mistrza świata.
Nowy zawodnik Platinum Motoru Lublin wygrał PGE IMME w Toruniu, ale nie chciał zdradzić, czy na Motoarenie korzystał z najlepszych jednostek napędowych. Później aktualny mistrz świata wywalczył pierwsze złoto dla lubelskich "Koziołków" - wygrał w Rzeszowie finał Mistrzostw Polski Par Klubowych.
- Podczas IMME nie chciałeś zdradzić, czy wziąłeś ze sobą najlepsze maszyny czy nie, czy do Rzeszowa przyjechały najlepsze maszyny? Czy one zostały w garażu jeszcze? - zapytał Robert Sitnicki zawodnika Platinum Motoru Lublin.
ZOBACZ WIDEO: Bartosz Zmarzlik po raz czwarty! PGE IMME im. Zenona Plecha 2023Odpowiedź Zmarzlika była dość zaskakująca. Zdaniem części kibiców, 27-latek zachował się dość arogancko względem reportera C+. - To moja sprawa, nie dziennikarzy. Jadę na silnikach bardzo dobrych, nie mam złych. Dlatego ciężko mi odpowiedzieć, czy wziąłem najlepsze - powiedział trzykrotny mistrz świata.
Sitnicki do odpowiedzi Zmarzlika odniósł się we wtorek na Twitterze. "Nie chodzi tu o wścibskość dziennikarzy, a informację dla kibiców. Kibicują, więc oczekują zwycięstw idola, ale też i wiedzy o użytym arsenale. Ot, tak gwoli wyjaśnienia" - napisał dziennikarz Canal+.
Przypomnijmy, że Robert Sitnicki w tym roku powrócił do pracy przy mikrofonie przy okazji transmisji żużlowych. Ten doświadczony dziennikarz w poprzednich sezonach pełnił funkcję wydawcy w C+. Przy okazji zmian w telewizji i w związku z odejściami innych pracowników, zaproponowano mu powrót do pracy reportera.
Wywiad ze Zmarzlikiem jest przy tym dowodem na to, że Sitnicki nie będzie bał się zadawać trudnych pytań, a żużlowcy nie będą mieli z nim łatwej przeprawy.
Czytaj także:
- Cellfast Wilki namieszają w PGE Ekstralidze?! Zaskakujące typy dziennikarzy
- Bardzo niepokojące sygnały. To nas może czekać podczas startu ligi!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>