Żużel. Wszystko jasne. To on pojedzie z "dziką kartą" w turnieju Grand Prix!

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Kai Huckenbeck (z prawej) w walce z Bartoszem Zmarzlikiem
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Kai Huckenbeck (z prawej) w walce z Bartoszem Zmarzlikiem

Już w sobotę 13 maja odbędzie się Orlen FIM SGP of Poland - Warsaw, gdzie z "dziką kartą" wystąpi Dominik Kubera. Z kolei 10 czerwca rozegrane zostanie Grand Prix Niemiec w Teterowie. Zaproszenie na te zawody otrzymał właśnie Kai Huckenbeck.

30-latek dotąd zaliczył trzy pełne turnieje w GP (wszystkie w Teterowie), a najlepiej spisał w zeszłym roku, kiedy zajął dziesiąte miejsce.

W lidze polskiej Kai Huckenbeck ściga się na zapleczu PGE Ekstraligi, gdzie reprezentuje Trans MF Landshut Devils. W tym roku w trzech dotychczas rozegranych meczach wykręcił średnią bieg. 2,177, co jest dziesiątym wynikiem w 1. Lidze.

10 czerwca rezerwowymi w Teterowie będą Norick Bloedorn oraz Michael Haertel. Zawody posędziuje Brytyjczyk Craig Ackroyd, z kolei funkcję przewodniczącego jury pełnić będzie Francuz Thierry Bouin. Pierwszy wyścig tradycyjnie został zaplanowany na godzinę 19.04.

Nim obędą się zawody w Niemczech, rozegrane zostanie wspomniane już Grand Prix Polski na PGE Narodowym (13 maja) i Grand Prix Czech w Pradze (3 czerwca). Na razie nie wiadomo, kto pojedzie z "dziką kartą" w tych drugich zawodach, niemniej można założyć, że najpewniej będzie to Vaclav Milik bądź Jan Kvech.

Liderem cyklu jest Bartosz Zmarzlik (20 punktów), który wyprzedza Roberta Lamberta (18) i Fredrika Lindgrena (16). Patryk Dudek jest jedenasty (6), a Maciej Janowski czternasty (3).

Zobacz także:
Czy Nicki Pedersen zasłużył na karę? Duńczyk wysłał sygnał rywalom GKM-u
Po bandzie: Drabik a sprawa polska

ZOBACZ WIDEO: Nie uwierzysz na co Tai Woffinden wydał 50 tysięcy złotych. "Ja i czas wolny to bardzo zła kombinacja"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty