Żużel. Dlaczego doszło do skandalu w Krośnie i czego brakuje Worynie? Oglądaj Magazyn PGE Ekstraligi!

Mateusz Makuch 24 Maja 2023, 18:59

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: prace torowe w Krośnie

• Po bandzie: Też byłem za jazdą w Krośnie. Ale już dość! [FELIETON]

To wywołało ogromne dyskusje. Padło mnóstwo pytań, począwszy od tego, dlaczego w ogóle rozpoczęto rywalizację na tak wymagającej nawierzchni, kto jest za taki stan toru odpowiedzialny, a także zastanawiano się czemu spotkanie zostało w połowie przerwane. Głos na ten temat zabrali już niemalże wszyscy członkowie niedzielnego wydarzenia. Wypowiadali się trener gości Stanisław Chomski (zobacz więcej ->>), prezes gospodarzy Grzegorz Leśniak (tu przeczytasz całą rozmowę ->>), a nawet wspomniany arbiter Paweł Słupski (czytaj całość ->>).

Na razie pierwsze decyzje są takie, że zawieszona została licencja toru w Krośnie, a kary mogą też spotkać trenera Wilków, Ireneusza Kwiecińskiego (o czym pisaliśmy tutaj ->>). O aferze, która wybuchła w związku z tymi wydarzeniami porozmawiamy w naszym Magazynie PGE Ekstraligi z Marcinem Majewskim, byłym szefem żużla w Canal+, który pochodzi właśnie z Krosna.

Prowadzący program Marcin Musiał zapyta naszego gościa o to, czy kiedykolwiek zdarzyło się, aby telewizja wywierała jakąkolwiek presję na arbitrze w kwestii tempa prowadzenia zawodów. Dowiemy się też, co zdaniem Marcina Majewskiego poszło w Krośnie nie tak i czy Wilki mogły przygotowywać tor w taki sposób, jak czyniono to dotychczas. Odniesie się on też do wspomnianych wyżej rozmów z Grzegorzem Leśniakiem i Pawłem Słupskim, a także oceni, z czego wynika moda na tory "betonowe".

Nie tylko Wilki Krosno mają trudny początek bieżącej kampanii w PGE Ekstralidze. Problemy, choć ich przyczyny są zgoła inne, spotkały też Kacpra Worynę. Zawodnik Tauron Włókniarza Częstochowa w poprzednim sezonie był objawieniem rozgrywek i wykręcił imponującą średnią ponad 2 punkty na bieg. W tym roku wejście w sezon utrudnił mu wypadek podczas finału MPPK na torze w Rzeszowie.

Wygląda na to, że tamto wydarzenie wybiło go z rytmu, bo podczas przygotowań do startu rozgrywek nachwalić się Kacpra Woryny nie mógł trener Lwów, Lech Kędziora. Obdarzył on nawet go takim zaufaniem, że na inauguracyjne starcie do Grudziądza desygnował go pod odpowiedzialnym numerem 5. Ostatecznie Woryna nie wystąpił, bo odezwały się dolegliwości będące następstwem wspomnianego wypadku.

Kacper Woryna zaprezentował się lepiej w meczu w Lesznie

Choć sam Przedpełski wobec siebie zapewne ma większe oczekiwania, to do kolejnego meczu może przystępować w lepszym nastroju, bowiem Apator pokonał ostatnio Platinum Motor Lublin 46:44. Czy takie zwycięstwo buduje morale zespołu? Opowie on też o sposobie przygotowania toru na toruńskiej Motoarenie, które jak dotychczas wyglądało różnie.

Odniesie się też do meczu Aniołów w najbliższej kolejce. Torunianie udadzą się na rywalizację do Częstochowy z tamtejszym Tauron Włókniarzem. Przedpełski to były zawodnik Lwów (2019 - 2020), więc przekaże swoje spostrzeżenia na temat toru przy Olsztyńskiej i skomentuje, czy jego zdaniem nabyte doświadczenie pomoże mu w tej najbliższej konfrontacji.

Początek Magazynu PGE Ekstraligi w czwartek, 25 maja o godzinie 13:00. Player z transmisją będzie dostępny na WP SportoweFakty.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>