Żużel. Czy Wiktor Przyjemski podpisał porozumienie ze Stalą?! Menedżer zawodnika komentuje

Jarosław Galewski 27 Czerwca 2023, 08:37

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski

• Żużel. Okres transferowy w pełni. Michał Świącik stawia znak zapytania

Jak później ustaliliśmy, w tym gronie nie ma tylko Fogo Unii Leszno i ZOOleszcz GKM-u Grudziądz. Ziębicki dodawał jednak, że Przyjemski nie zamierza prowadzić obecnie konkretnych rozmów z żadną drużyną ani tym bardziej podpisywać prekontraktu, bo czeka na rozwój wypadków w Bydgoszczy. Awans z Abramczyk Polonią jest bowiem dla młodego żużlowca wymarzonym scenariuszem.

W związku z tym informacja podana przez lokalne gorzowskie media wzbudziła duże poruszenie. Jak poinformował portal gorzowskie.pl, do porozumienia Przyjemskiego z ebut.pl Stalą miało dojść w piątek podczas finału SGP2, a do podpisania dokumentów w niedzielę w Bydgoszczy, gdzie Abramczyk Polonia mierzyła się z Enea Falubazem Zielona Góra. W porozumieniu miał znaleźć się zapis, że warunkiem transferu jest brak awansu bydgoszczan do PGE Ekstraligi.

- Chciałbym wyraźnie podkreślić, że stanowczo to dementuję. To nie ma nic wspólnego z prawdą - mówi nam Marek Zębicki. - Myślałem, że nasze deklaracje były jasne. Skoro pojawiają się jednak takie informacje, to chciałbym jeszcze raz wszystko wyjaśnić. Jeśli Polonia Bydgoszcz awansuje do PGE Ekstraligi, to zapewne dojdziemy do porozumienia z tym klubem. W przypadku braku awansu wybierzemy inny zespół, ale żadna decyzja w tej sprawie nie zapadła. Deklarowałem również, że nie zamierzamy podpisywać prekontraktów i to podtrzymuję. To samo dotyczy wszystkich innych porozumień. Chcemy czekać i takie jest nasze stanowisko - podsumowuje Marek Ziębicki.

Wiadomo również dodać, że Wiktor Przyjemski w przypadku transferu do innego klubu nie zwiąże się z nowym pracodawcą dłuższą umową. Jak ustaliliśmy, zawodnik wyklucza taki ruch. W grę wchodzi tylko roczna umowa.

Zobacz także:
Oni nie chcą Przyjemskiego. Wiemy dlaczego
Dudek podjął ważną decyzję