Żużel. Dziury w składach obu drużyn, ale Orzeł miał ich mniej. Świetny mecz Iversena
Orzeł Łódź wygrał z PSŻ-em Poznań 47:42, niemal zapewniając sobie utrzymanie w 1. Lidze Żużlowej. Najwięcej punktów w całym spotkaniu wywalczył Niels Kristian Iversen, inkasując na swoje konto 13 punktów. 12 "oczek" zdobył za to Norbert Krakowiak.
Kevin Fajfer 2. Całkiem przyzwoicie rozpoczął, ponieważ po dwóch startach miał cztery punkty, ale później nie zdołał już dorzucić żadnego "oczka". Co więcej, pokonał wyłącznie dwóch kolegów z drużyny i Dula, który na tym etapie meczu nie był zbyt szybki oraz Tondera, słabego przez całe spotkanie. Po raz kolejny pogubił się w drugiej części zawodów.
Karol Żupiński brak oceny. Nie pojawił się na torze.
Antonio Lindbaeck 2+. Wywalczył tyle samo "oczek", co Fajfer, ale dorzucił do tego dwa bonusy. Jednak w samym meczu nie pokazał niczego szczególnego, a dodatkowo pokonał wyłącznie Grygolca i dwóch najsłabszych seniorów Orła, Tondera oraz Holtę. Słabo się zachował w 14. wyścigu, gdy wywiózł w pierwszym łuku Seifert-Salka, tym samym powodując jego upadek. Za to został wykluczony i praktycznie całkowicie pozbawił szans swojej drużyny na coś więcej.
ZOBACZ WIDEO: Nicki Pedersen sprzedał jeden z najlepszych silników. Wyjaśnia powodyNorbert Krakowiak 5-. Zdecydowanie najlepszy zawodnik Skorpionów. Jako jedyny był w stanie nawiązać skuteczną walkę, w każdym z biegów, wygrywając trzy z nich. W wyścigach z jego udziałem Poznań nie przegrał ani razu. Tylko on i Łoktajew potrafili pokonać każdego łódzkiego seniora. Widać, że już na dobre odbudował się w pierwszej lidze.
Aleksandr Łoktajew 4+. Łącznie z bonusami zdobył tyle samo punktów, co Krakowiak, ale na torze prezentował się trochę gorzej, zwłaszcza w pierwszej części meczu. Wygrał dwa biegi i po tym, jak znalazł odpowiednie ustawienia, był już bardzo szybki. Jako jeden z niewielu potrafił wyprzedzać na dystansie.
Oskar Hurysz 3-. Jego zdobycz punktowa nie do końca odzwierciedla postawy na torze. Co prawda w swoim pierwszym biegu popełnił błąd na pierwszym łuku, zahaczając o rywala i upadając na tor, za co należy mu się drobny minus, ale za to później dwukrotnie świetnie spisał się na trasie. Najpierw na dystansie pokonał Grygolca, a w kolejnym starcie Brennana.
Kacper Teska 1. Nie zdołał wywalczyć żadnego punktu, chociaż miał na to szanse w biegu młodzieżowym. W nim jednak, jadąc na drugiej pozycji, zahaczył o tylne koło Dula, po czym zanotował upadek i został wykluczony. Później nie nawiązał już walki z rywalami.
Jonas Seifert-Salk 4-. Trudny do oceny występ, ponieważ był przede wszystkim bardzo nierówny. Co prawda, ani razu nie dojechał do mety ostatni, za to raz wygrał, a dwukrotnie był drugi i trzeci. Jak przystało na niego, szukał prędkości i jechał walecznie, ale na tym torze trudno było o wyprzedzanie. Przyzwyczaił do czegoś więcej, chociaż nie był to zły mecz w jego wykonaniu.
Oceny zawodników H.Skrzydlewska Orła Łódź:
Timo Lahti 4. Tak naprawdę tę ocenę lub jej część powinien oddać Tomaszowi Gapińskiemu, ponieważ to właśnie na jego sprzęcie wystąpił w niedzielę. Tylko raz przyjechał trzeci, a tak za każdym razem drugi lub pierwszy. Zawody zakończył z niezłą zdobyczą punktową, ale z liderami PSŻ-u, a więc z Łoktajewem lub Krakowiakiem nie wygrał ani razu.
Jakub Jamróg 3+. Kapitalnie rozpoczął spotkanie, bo od dwóch wygranych, przywożąc za swoimi plecami Krakowiaka i Łoktajewa. Przede wszystkim zawdzięczał to wręcz wzorowym startom. Później ten element w jego wykonaniu był już zdecydowanie słabszy, a i na dystansie nie spisywał się najlepiej.
Mateusz Tonder 2-. Bardzo słabo zaczął zawody, dwukrotnie dojeżdżając do mety daleko z tyłu za rywalami. Później zdobył łącznie trzy "oczka", ale za jego plecami przyjechali Teska, Hurysz i Brennan, który wszedł do meczu w połowie spotkania.
Rune Holta 2-. Podobnie jak Tonder spisał się słabo, ale pozostawił po sobie trochę lepsze wrażenie. Co prawda, pokonał tylko jednego rywala, ale był nim Fajfer, a nie młodzieżowcy. Dodatkowo jadąc za plecami poznaniaków, stwarzał pewnego rodzaju zagrożenie, dzięki czemu można było liczyć, że minie rywala.
Niels Kristian Iversen 5. Najlepszy zawodnik Orła i najlepszy zawodnik całego spotkania. Bardzo dobrze wychodził spod taśmy, ale również na dystansie był szybki i jako jeden z niewielu potrafił przebijać się na wyższe lokaty. Stracił dwa punkty, ale wydaje się, że na takiego Iversena wszyscy czekali w Łodzi.
Aleksander Grygolec 3. W dobrym stylu wygrał bieg młodzieżowy, ale trzeba pamiętać, że w ostatniej powtórce nie było już żadnego rywala. W kolejnych startach nie spisał się bardzo źle, ale nie zdołał już wywalczyć żadnych punktów.
Mateusz Dul 4+. Bardzo dobry mecz łódzkiego młodzieżowca, a zwłaszcza jego druga część. W świetnym stylu uzupełnił słabych tego dnia Holtę i Tondera, wygrywając w świetnym stylu dwa biegi. W nich przede wszystkim popisał się rewelacyjnymi startami. Był jednym z ojców sukcesu Orła Łódź.
Tom Brennan brak oceny. Tylko raz pojawił się na torze i przegrał z Oskarem Huryszem.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Czytaj także:
- Żużel. Grzegorz Walasek na szóstkę. Tylko jeden zawodnik gości z pochwałą
- Żużel. To nie spodobało się sędziemu. Przyznał żółtą kartkę!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>