Żużel. Fakty i liczby. Drugi tryplet Zmarzlika. Fenomenalne dokonania medalowe Kubery

Po raz drugi w karierze Bartosz Zmarzlik trzeci sezon z rzędu wykręcił najlepszą średnią biegową w PGE Ekstralidze. Po raz siódmy w dziewiątym sezonie Dominik Kubera zdobył złoto. Motor zakończył ligę z passą dwunastu wygranych. Oto fakty i liczby.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Bartosz Zmarzlik WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
Fakty i liczby po sezonie 2023 w PGE Ekstralidze.

***

2 - po raz drugi w karierze Bartosz Zmarzlik ustrzelił "hat trick", jeśli mowa o wykręceniu najlepszej średniej biegowej w całym sezonie. Poprzednio najlepszy żużlowiec świata dokonał takiej sztuki w latach 2016-2018. Teraz jest na szczycie listy klasyfikacyjnej od roku 2021.

3 - trzecim klubem w tym stuleciu, który obronił ligowy tytuł, jest ten z Lublina. Przed nim dokonywały tego dwie Unie: tarnowska (2004-2005) i leszczyńska (2017-2020).

4 - tylu zawodników zdobyło więcej niż 200 punktów biegowych. W tym gronie znaleźli się: Emil Sajfutdinow (252), Bartosz Zmarzlik (237), Leon Madsen (218) i Artiom Łaguta (201).

6 - zaledwie tyle meczów wystarczyło wygrać For Nature Solutions KS Apatorowi Toruń, aby zdobyć medal. W tych sezonach, w których liga składała się z rundy play-off, nikt dotąd nie dokonał takiej sztuki. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.

7 - tyle złotych krążków Drużynowych Mistrzostw Polski ma w kolekcji Dominik Kubera. To już jest jeden z najlepszych indywidualnie wyników w historii, a przecież wychowanek klubu z Leszna ma dopiero 24 lata i za sobą... tylko 9 ligowych sezonów! Coś niesamowitego.

12 - tyle zwycięstw liczy passa Platinum Motoru Lublin w PGE Ekstralidze. Rzecz jasna jest to najlepszy tego typu wynik w całej historii klubu z Alei Zygmuntowskich.

18 - tyle spotkań poprowadził w tym sezonie Paweł Słupski. To najwyższy wynik spośród sześciu sędziów, jacy zasiedli na wieżyczce. Na kolejnych miejscach uplasowali się: Michał Sasień (16), Krzysztof Meyze (13), Arkadiusz Kalwasiński (11), Piotr Lis (7) i Artur Kuśmierz (5).

23 - tyle razy zespół gości okazał się lepszy od tego gospodarzy. W ośmiozespołowej Ekstralidze to najwyższa taka skuteczność od 15 lat. Wtedy takich przypadków było bowiem 29.

27 - tyle "literek" zebrała Betard Sparta Wrocław, co daje jej pod tym względem pierwsze miejsce. Złożyły się na to: 3 defekty, 3 upadki, 15 wykluczeń i 6 taśm.

ZOBACZ WIDEO: Mamy duży problem z oponami? Cegielski rozmawiał z władzami żużla

31 - tyle bonusów zainkasował Fredrik Lindgren (18 razy po 5:1 i 13 razy po 3:3). Poprzednio taki wynik w tej materii w elicie miał Maciej Janowski w sezonie 2012.

32 - tyle punktów wyniosła różnica pomiędzy zespołami z Lublina i Wrocławia w finałowym dwumeczu (106:74). To wyrównanie rekordu play-off z 2019 roku, gdy Fogo Unia Leszno rozbiła w batalii o złoty medal... Betard Spartę (też 106:74). Więcej o tym zobaczysz TUTAJ.

37 - tyle indywidualnych zwycięstw odniósł Emil Sajfutdinow na Motoarenie. Jeśli mowa o meczach domowych, nie było w tym roku lepszego pod tym względem zawodnika w lidze. Rosjanin z polskim paszportem pobił też toruński rekord Tomasza Golloba z 2013 roku, który wtedy przez cały sezon jako pierwszy mijał linię mety 34 razy.

80 - tylu zawodników wystartowało w PGE Ekstralidze 2023. To najwyższy wynik od trzech lat.

100 - tyle remisów 3:3 przywiozły do mety Platinum Motor i Tauron Włókniarz Częstochowa.

106 - w tylu biegach wystąpił Emil Sajfutdinow, najbardziej zapracowany zawodnik w sezonie. Lider KS Apatora nad pozostałymi górował również w zdobytych punktach (252), wygranych wyścigach (64), najwyższej średniej meczowej (12,60) i średniej biegowej u siebie (2,680).

166 - tyle meczów na własnym torze od 2000 roku, czyli pierwszego sezonu Ekstraligi wygrali żużlowcy z Torunia (ze wszystkich 214). To najwyższy wynik, minimalnie lepszy od tego dotychczasowego lidera tego zestawienia - Unii Leszno (165).

204 - tyle "trójek" zanotowali zawodnicy drużynowego mistrza kraju z Lublina. To trzeci wynik w XXI wieku na najwyższym ligowym poziomie. Motorowi nie udało się dogonić rekordu Włókniarza z 2008 (217) i świetnego rezultatu Unii z Leszna z 2010 (205).

2007 - w tym roku poprzednio drużynowy mistrz Polski wygrał wszystkie mecze w fazie play-off, która składała się z trzech etapów (ćwierćfinału, półfinału, finału). Wtedy dokonały tego leszczyńskie Byki, a teraz lubelskie Koziołki.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Drugie mistrzostwo Motoru Lublin! Tabela medalowa wszech czasów DMP
Siódemka finałów PGE Ekstraligi. Sajfutdinow i Hampel liderami pełną gębą

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy należało się spodziewać, że Motor obroni mistrzostwo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×