Żużel. "Awans ma słodko-gorzki smak". Wiemy, co ze stanem zdrowia Krystiana Pieszczka

Texom Stal Rzeszów awansowała w sobotni wieczór do 1. Ligi Żużlowej. Jednym z bohaterów Żurawi był Krystian Pieszczek, który w 14. wyścigu zapoznał się z torem. Kilka chwil później odebrał medal za mistrzostwo 2. LŻ i... udał się do szpitala.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Krystian Pieszczek WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek
Texom Stal Rzeszów pokonała w sobotę na własnym torze Ultrapur Start Gniezno 57:33 i tym mocnym akcentem przypieczętowała awans do 1. Ligi Żużlowej. Dziewięć punktów z trzema bonusami dla gospodarzy wywalczył Krystian Pieszczek.

Dla zawodnika był to słodko-gorzki finał. Z jednej strony uzyskał wraz z kolegami promocję do wyższej klasy rozgrywkowej, ale z drugiej - raz doszło z jego udziałem do nieprzyjemnej sytuacji (więcej tutaj), a chwilę później zapoznał się on z torem.

W czternastym wyścigu problem z opanowaniem motocykla miał Casper Henriksson, który wpadł w Pieszczka. I choć ten przystąpił do rywalizacji w półfinale, w którym z Marcinem Nowakiem dowieźli zwycięstwo 5:0, to okazało się, że wystartował z kontuzją.

Team zawodnika poinformował w mediach społecznościowych, że skutkiem kraksy ze Szwedem było pęknięcie kości śródręcza. Tym samym gdańszczanin w nieprzyjemny sposób kończy sezon 2023.

Czytaj także:
Polski ośrodek już tylko krok od powrotu!
Nieoczywisty kierunek Tomasza Gapińskiego?

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Krystian Pieszczek osiągnie w 1. Lidze średnią na poziomie 1,5 pkt/bieg?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×